Znakomita gra Łosiaka i Bryla w Doha

Michał Bryl i Bartosz Łosiak zaprezentowali się ze znakomitej strony na boiskach Al Gharafa Beach Courts w Doha, gdzie wygrali turniej siatkówki plażowej kategorii Challenge. W finałowym meczu pokonali Włochów Paolo Nicolai i Samuele Cottafava 2:0 (21:18, 21:16). W poprzednich spotkaniach tych zawodów również nie stracili seta. Był to już ich drugie zwycięstwo w tym sezonie. W marcu wygrali Tlaxcala Challenge.

– Wyniki naszej pary najlepiej świadczą w jakiej dyspozycji byli reprezentanci Polski. Trzeba jednak pamiętać, że często o wygranej bądź porażce decydują niuanse. Michał Bryl i Bartosz Łosiak nie grali gorzej w poprzednim turnieju w Itapemie. Ze świetną parą czeską przegrali tie breaka 21:23. I to były właśnie te detale, które często decydują w meczach czołówki światowej – powiedział trener Grzegorz Klimek.

Wygrana w Doha była szczególna dla 27-letniego Michała Bryla, W 2020 roku odniósł on razem z Grzegorzem Fijałkiem pierwsze zwycięstwo FIVB World Tour event. – Wszystko wydaje się teraz idealne - powiedział Michał Bryl po zakończeniu turnieju. – Doha to dla mnie najlepsze miejsce, ponieważ to mój drugi finał tutaj i moje drugie zwycięstwo. Myślę, że nasze blokowanie i obrona były naprawdę dobre i może to była różnica w finale.

Turniej w Doha odbywał się w szczególnych warunkach. Jak mówi trener polskich par "były ich dwa rodzaje – ciemno i chłodniej oraz widno i gorąco". W tym pierwszym przypadku temperatura spadała poniżej 30 stopni, a w drugim wynosiła 35-39, ale odczuwalna przekraczała 40 stopni. Jak widać nasi zawodnicy znakomicie znieśli taką aurę.

Komentatorzy zwracali uwagę na dominację par europejskich w Challenge Doha. Półfinał był polsko-włosko-austriacko-holenderski. Szczególne powody do radości mieli Austriacy Martin Ermacora i Moritz Pristauz. – Jest to mocny duet. W ostatnich miesiącach mieli problemy zdrowotne. W Doha było widać, że wracają do wysokiej formy – powiedział Grzegorz Klimek.

Po dwóch wygranych meczach w kwalifikacjach do turnieju głównego zakwalifikowali się Jakub Zdybek i Paweł Lewandowski. – Na pewno to nie jest szczyt ich możliwości. Był to dobry prognostyk do kolejnych prób na międzynarodowej arenie – podkreślił trener Grzegorz Klimek.

Od 19 do 22 maja w tureckim Kuşadası odbędzie się kolejny Challenge. Bryl i Łosiak w swoich planach startowych nie mają tego turnieju. – Teraz trochę odpoczynku, krótkie zgrupowanie na obiektach Ośrodka Przygotowań Olimpijskich COS w Spale i wyjazd do Ostrawy –  mówi Grzegorz Klimek, gdzie od 25 do 29 maja rozegrany zostanie turniej Elite 16.