Justyna Żółkiewska, fot. Bianka Sawoniuk, 7 grudnia 2017

Zdecydowana wygrana ŁKS-u Commercecon w derbach Łodzi

Blisko pięć tysięcy widzów oglądało derby Łodzi, w których ŁKS Commercecon pokonał Grot Budowlanych 3:0 (25:12, 25:21, 25:21) w rozegranym awansem meczu z 11. kolejki spotkań Ligi Siatkówki Kobiet. MVP spotkania została wybrana Izabela Kowalińska..

Przed tym pojedynkiem gospodynie tego spotkania zajmowały drugie, a zespół gości trzecie miejsce w tabeli Ligi Siatkówki Kobiet. Derby Łodzi nawiązały do znakomitych tradycji kobiecej siatkówki w tym mieście, kiedy to tamtejsze kluby należały do krajowej czołówki. Np. w sezonie 1982/83 pierwsze miejsce w ekstraklasie zajął ŁKS, a czwarte Start. Natomiast w 1976 roku mistrzem Polski został ChKS Komunalni Łódź, a brązowy medal przypadł Startowi.

Licznie zgromadzeni kibice ŁKS-u zobaczyli przekonujące zwycięstwo swoich ulubienic. - Myślę, że było wiele kluczy do tego zwycięstwa – mówiła jedna z gwiazd spotkania, Izabela Kowalińska.

Izabela Kowalińska już w zeszłym sezonie była jednym z filarów ŁKS-u Commerceconu Łódź. W tym sezonie może liczyć na jeszcze większą pomoc pozostałych skrzydłowych. - Koncentracja i właściwe nastawienie do meczu, ale też dobra taktyka i to, że udało się ją zrealizować - te elementy decydowały o naszej wygranej. Lubimy się także poza boiskiem i myślę, że to widać w naszej grze – komentowała zaraz po spektakularnej wygranej nad Grot Budowlanymi Łodź.

Jednym z hitów transferowych Ligi Siatkówki Kobiet jest Regiane Bidias. Brazylijska przyjmująca kolejnym bardzo dobrym występem przyczyniła się do wygranej swojego zespołu. - Jestem bardzo szczęśliwa, bo atmosfera była wspaniała, a my zagrałyśmy z bardzo dużą koncentracją. To było dla nas ważne. Budowlani mają dużo dobrych zawodniczek, które są bardzo dobre w ataku, ale my umiałyśmy znaleźć na to właściwą odpowiedź. Radziłyśmy sobie świetnie we wszystkich elementach – podkreśliła.

Powodów do radości nie miał za to trener Grot Budowlanych Łódź – Błażej Krzyształowicz. - Wydaje mi się, że po prostu zagraliśmy gorzej niż ŁKS. Nie chcę zwalać na żadne konkretne problemy. Jesteśmy dorośli i tyle. Nie potrafiliśmy przez cały czas trwania spotkania wyeliminować Izy Kowalińskiej. W obronie mieliśmy zrobić rzeczy, których nie zrobiliśmy. Nie wiem co by było gdybyśmy kilka razy więcej wyblokowali i wybronili Izę Kowalińską. Nie chcę gdybać. ŁKS wygrał – powiedział.

W tabeli Ligi Siatkówki Kobiet prowadzi ŁKS Commercecon 24 pkt (9 zwycięstwo-0 porażek) przed Chemikiem Police 23 (8-0) i Grotem Budowlanymi Łódź 18 (6-3).

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej