Anna Daniluk/Polsat Sport, fot: Piotr Sumara, 8 stycznia 2019

Zatorski i Ignaczak: Jesteśmy dumni z Kurka. Dla nas to ogromne święto!

Polscy siatkarze święcili triumfy na Gali Mistrzów Sportu, będącej podsumowaniem 84. Plebiscytu na Najlepszego Sportowca Polski 2018 Roku. W ręce mistrzów świata trafiła statuetka dla Drużyny Roku, nagrodę dla Trenera Roku odebrał Vital Heynen, Michał Kubiak uplasował się na trzecim miejscu, z kolei Bartosz Kurek wygrał Superczempiona – Jestem dumny z zachowania Bartka i z tego, że podkreśla rolę całej drużyny.

Marcin Lepa (Polsat Sport): Jak czujecie się jako przedstawiciele siatkarskiej rodziny, która zwyciężyła w 84. Plebiscycie w kategorii Drużyna Roku?

Krzysztof Ignaczak: Powiem szczerze, że po cichu na to liczyłem. Po takim sukcesie jak odnieśli chłopcy – podwójnym mistrzostwie świata, co jest czymś niesamowitym, w pełni zasłużyli na to wyróżnienie. Bartek w swoim przemówieniu fajnie podkreślił – my „wskakujemy” na chwilę na pierwsze miejsce, bo Kamil Stoch wciąż jest fenomenalny. Jego małżonka wspaniale wymieniła sukcesy skoczka i są to nagrody które wzbudzają podziw, ale w tym Plebiscycie to nas docenili kibice i za to chcemy im ogromnie podziękować.

Plebiscyt nie jest ważeniem sukcesów, ale jest w pewnym sensie miarą popularności czy oddaniem honorów za osiągnięte cele i zdobyte nagrody. Osiągnęliście wiele, ale wciąż mówicie, że „wskoczyliście” na chwilę, bo waszym celem jest rok 2020.

Paweł Zatorski: Tak, my marzymy o igrzyskach. Chcę podkreślić, że jestem bardzo dumny z Bartka, z tego jak zachowuje się w tej bardzo ważnej dla niego chwili i że w tym wszystkim podkreśla wagę całego zespołu. Nie ukrywam, że wzruszyłem się kiedy mówił, że to jest nagroda nas wszystkich i cieszę się, że jeśli zostanę powołany będę miał okazję po raz kolejny grać z Bartkiem i całą tą ekipą, z którą występowałem w poprzednich latach i osiągałem te wszystkie sukcesy. Wierzę, że w ciągu kolejnych lat będziemy mieli jeszcze okazje by świętować na Gali Mistrzów Sportu więcej niż tylko ten jeden raz.

Kiedy was słucham, mam wrażenie, że jesteście ekipą ludzi tak niebywale skromnych, że aż nie możliwe jest, że wygrywacie wszystkie turnieje. Podwójny mistrz świata nie wie czy będzie powołany do kadry!

Krzysztof Ignaczak: I najlepszy libero ostatniego czempionatu, przypomnijmy… To są piękne momenty i jestem pewny, że na długo zapamiętamy pierwszy raz w którym Plebiscyt wygrywa siatkarz. Dla nas i dla naszej dyscypliny to jest ogromne święto, z którego powinniśmy się cieszyć.

Celebrowanie wielkich sukcesów rozciągnie się jeszcze na kolejny weekend, bowiem już w sobotę odbędą się Siatkarskie Plusy – Gala 90-lecia Polskiej Siatkówki i 20-lecia Sponsoringu Polskiej Siatkówki przez markę Plus. Transmisja od godziny 19 Polsacie Sport i godziny 20 na Polsacie.

***

Rozmowa przeprowadzona została dla Polsatu Sport. 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej