ZAKSA ponownie w finale

ZAKSA Kędzierzyn – Koźle : Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (19:25, 22:25 25:17, 25:20, 15:11)

Pierwsi na wyższe prowadzenie wyszli olsztynianie po bloku Andringii na Samie Deroo, które wyprowadziło gości na prowadzenie 9:13. Olsztynianie odeszli po doskonałych blokach Jana Hadravy na 13:21. Mimo świetnych serwisów Mateusza Bieńka goście rozstrzygnęli seta na swoją korzyść.

W drugiej partii mimo,że trener Gardini zaczął niepokojąco się pocić, jego podopieczni wrócili w początkowej fazie meczu, na swoje tory. Po kontrze Torresa gospodarze wyszli na prowadzenie 12:10. Po bloku Hadravy na Torresie był remis po 14. Adrian Buchowski tuż po wejściu na boisko popisał się asem serwisowym na 18:20. Kolejny wygrywający serwis Woickiego wyprowadził gości na 20:23. Kiwka Jana Hadravy i ofiarna, choć bezskuteczna akcja w obronie gospodarzy zakończyła seta.

Po dłuższej przerwie obraz gry uległ zmianie. Po bloku Rafała Buszka na Andrindze i prowadzeniu kędzierzynian 5:2 trener Santilli poprosił o czas. Gospodarze kontrolowali grę do ostatniej piłki.

Olsztynianie rozpoczęli kolejną partie bardzo nerwowo, pierwszą przerwę wykorzystali przy wyniku 6:4. Później było tylko bardziej nerwowo, obaj trenerzy próbowali się wzajemnie prowokować. Próbę nerwów lepiej wykorzystali siatkarze ZAKSY, doprowadzając do tie – breaka.

Piąty set początkowo był wyrównany, ale gospodarze udowodnili, że w siatkówce można odwrócić najtrudniejszą sytuację i wykorzystując zmęczenie gości wygrali mecz.

 ZAKSA: Toniutti, Wiśniewski, Buszek, Bieniek, Deroo, Torres, Zatorski (L) oraz Szymura, Jungiewicz, Semeniuk

Indykpol : Woicki, Hadrava, Rousseaux, Andringa, Kochanowski, Zniszczoł, Żurek (L) oraz Buchowski, Kańczok, Makowski, Pliński