WT Vaduz: Łysikowski i Paszkowski poza podium

Mateusz Łysikowski i Mateusz Paszkowski z jednogwiazdkowego World Touru w Vaduz wracają bez medalu. Najpierw po bardzo trudnym i wyrównanym spotkaniu przegrali 0:2 (22:24, 19:21) ze Szwajcarami Florianem Breerem i Yvesem Haussenerem w półfinale turnieju, a potem w meczu o brąz ulegli ukraińskiej parze Popow/Jemielianczuk.

Biało-czerwoni plażowicze mieli swoje szanse, jednak zarówno w meczu ze Szwajcarami, jaki i Ukraińcami nie ustrzegli się własnych błędów, które okazały się mieć kluczowe znaczenie.

Pierwsze akcje partii otwierającej mogły zapowiadać wyrównany przebieg spotkania. Oba zespoły grały punkt za punkt, bez wyraźnej przewagi którejkolwiek ze stron. Po siódmym punkcie Breer i Hausner zanotowali dobry okres gry, który przyniósł im kilka punktów z rzędu. Polacy miel problemy ze skutecznością ataku, czym jeszcze bardziej pomagali swoim przeciwnikom. Ostatecznie szwajcarski duet wyszedł na czteropunktowe prowadzenie. Na szczęście polscy plażowicze potrafili odnaleźć w sobie wolę walki, która nie tylko pozwoliła im odrobić stratę, ale nawet wyjść na prowadzenia 16:15. Breer i Hausner widzieli jednak, że są w stanie zaszkodzić naszemu duetowi, dlatego w ostatnich akcjach wykorzystali swoje najmocniejsze punkty. Mimo, zaciętej końcówki skuteczny blok przeciwników Paszkowskiego i Łysikowskiego przesądził o losach tej odsłony, która zapisała się na koncie Szwajcarów.

Druga partia to festiwal błędów po obu stronach siatki. Najpierw skutecznie pomyłki rywali wykorzystali nasi plażowicze, którzy objęli prowadzenie. Punktowy zapas Polacy utrzymywali przez sporą część seta (11:7). Niestety jednak plaga błędów tym razem przeszła na biało-czerwonych plażowiczów, którzy wypuścili z rąk prowadzenie. Odrobiona starta zmobilizowała Szwajcarów, którzy strzegli wypracowanej przewagi aż do samego końca. Paszkowski i Łysikowski próbowali jeszcze „ugryźć” przeciwników jednak nie było to łatwe. Ostatecznie polski duet musiał uznać wyższość rywali.

W meczu o brąz Mateusz Paszkowski i Mateusz Łysikowski zagrali z Ukraińcami Siergiejem Popowem i Władysławem Jemielianczukiem. Niestety ostatni dzień turnieju zupełnie nie należał do polskiej pary, a nasi plażowicze cały czas mocowali się z własnymi błędami. Nawet jeśli wychodzili na prowadzenie, to przestoje w grze i łatwe oddawanie punktów, znów zaczynały dawać o sobie znać i tym samym w dalszym ciągu komplikowały grę biało-czerwonych. Niemoc polskiego duetu skutecznie wykorzystali Popow i Jamielianczuk, którzy wysoko wygrali pierwszą partię 21:12.

Drugi set miał mieszany przebieg. Z jednej strony styl i tempo rywalizacji kreowali Ukraińcy, z drugiej natomiast Paszkowski i Łysikowski notowali dobre momenty gry, które pozwalały im niwelować stratę. Niestety jednak kiedy Polakom udało się zbliżyć do rywali na odległość zaledwie jednego „oczka”, czas wzięty przez Popowa i Jamielianczuka po raz kolejny obudził demona, który prześladował naszych plażowiczów – własne błędy. Cztery oddane akcje w końcówce, przesądziły o losach spotkania i przekreśliły szanse na przedłużenie starcia. Polacy z Liechtensteinu wrócą bez medalu.   

 Wyniki meczów polskich par w WT Vaduz:

I runda kwalifikacyjna: Bertsen/Pederen (NOR) - Łodej/Duda 1:2 (14:21, 26:24, 16:18)

Chiniewicz/Korycki -  Fecteau-Boutin/Rosso-Bonneau 0:2 (18:21, 18:21)

II runda kwalifikacyjna: Laird/Kendall (AUS) - Łodej/Duda 2:0 (21:9, 21:12)

Turniej główny:

Olivova/Pluharova (CZE) – Ceynowa/Kłoda 2:1 (23:21, 19:21, 15:10)

Freiberger/Teufl V. (AUT) – Ceynowa/Kłoda 1:2 (21:16, 16:21, 12:15)

Paszkowski/Łysikowski – Myslivecek/Pihera (CZE) 2:0 (21:16, 21:18)

Paszkowski/Łysikowski - Mentral/Hagenbuch 2:0 (21:14, 21:19)

Baraże o ćwierćfinał WT Vaduz: Ceynowa/Kłoda – Huber/Greber 2:1 (21:12, 17:21, 15:8)

Ćwierćfinał WT Vaduz: Ceynowa/Kłoda – Stam/Wouters (NED) 2:1 (17:21, 21:12, 15:9)

Półfinał WT Vaduz: Ceynowa/Kłoda – Manavi/Tsopoulou (GRE) 2:0 (21:15, 21:14)

Półfinał WT Vaduz: Paszkowski/Łysikowski - Breer/Haussener (SUI) 0:2 (22:24, 19:21)

Finał WT Vaduz: Ceynowa/Kłoda – Wheeler/Dykstra (USA) 0:2 (13:21, 17:21)

Mecz o III miejsce: Paszkowski/Łysikowski - Popov/Jamielianczuk (UKR) 0:2 (12:21, 16:21)