Anna Daniluk, 3 czerwca 2020

Wspieramy seniorów w trakcie pandemii

W trudnym czasie pandemii Fundacja Polska Siatkówka nie pozostawiła bez pomocy najstarszych członków Rodziny Siatkarskiej, deklarując gotowość wsparcia ich w codziennych czynnościach.

Tuż po Wielkanocy Fundacja Polska Siatkówka rozesłała około 160 listów do najstarszych członków środowiska siatkarskiego z zapytaniem o samopoczucie i sytuację w trwającej pandemii.

- To była bardzo spontaniczna akcja, która rozpoczęła się już w trakcie trwania koronawirusa. Wysłaliśmy pismo przewodnie do najstarszych beneficjentów Fundacji z zapytaniem czy potrzebują pomocy w codziennych czynnościach, takich jak zakupy, wyjście do apteki po leki czy załatwienie spraw urzędowych. Wszystko po to, żeby ograniczyć ich kontakt z osobami trzecimi i zmniejszyć szanse zachorowania – opowiada Agnieszka Cyran.

Za pomoc w przedsięwzięciu mieliby być odpowiedzialni wolontariusze Fundacji – Gdyby ktoś zgłosił potrzebę uzyskania wsparcia, wtedy w naszej bazie wolontariuszy znaleźlibyśmy osobę będącą najbliżej miejsca zamieszkania potrzebującego i włączyli ją w tę inicjatywę. Szczęśliwie jednak wszyscy z naszych podopiecznych mieli w swoim otoczeniu bliskich: rodzinę, znajomych, sąsiadów na których w razie czego mogli liczyć. Cieszę się, że nikt w tym przykrym czasie nie był pozostawiony sam sobie – podsumowuje Agnieszka Cyran. Prezes Fundacji nie ukrywa jednak, że cały czas pozostaje w kontakcie z adresatami listów – Dopóki trwa pandemia jesteśmy otwarci na to, by w razie czego służyć pomocą.   

Prawie każde z rozesłanych pism doczekało się odpowiedzi. Wśród pism zwrotnych znalazły się między innymi te wysłane przez Juliusza Karskiego, nestora Polskiej Siatkówki, inicjującego pierwsze spotkania Rodziny Siatkarskiej czy wnuczkę Lidii Giżyckiej, najstarszej beneficjentki Fundacji. Poniżej prezentujemy pełną treść tej wiadomości.

Szanowna Pani Prezes,

ze wzruszeniem przeczytałam list od Państwa Fundacji skierowany do mojej Babci - Lidii Giżyckiej z pytaniem o zdrowie oraz ofertą pomocy w czasie koronawirusa.

To naprawdę jest wspaniałe z Państwa strony, że pamiętacie o siatkarzach "starej daty", którzy dziś już są wiekowymi osobami. Babcia w czerwcu kończy 90 lat i ma się dobrze. Od roku jest już w prywatnym ośrodku opiekuńczym, w którym ma zapewnioną najlepszą całodobową opiekę. Babcia czuje się tam bardzo dobrze. Często do niej jeżdżę i często rozmawiamy przez telefon. Babcia jest w świadoma i sprawna. Powiedziałam Babci o Państwa piśmie, była wzruszona i było jej bardzo miło, prosiła, żeby przekazać najserdeczniejsze podziękowania i pozdrowienia. Siatkówka była zawsze dla niej najważniejszą rzeczą jaką robiła w życiu, do dziś ma kontakt z koleżankami z boiska i z osobami związanymi z tym środowiskiem siatkarskim. Zaraziła pasją do siatkówki mnie, ja zarażam moje dzieci :-)

Rodzina Siatkarska ma niesamowitą moc! Jestem Państwu wdzięczna, że zaoferowaliście Państwo Babci chęć pomocy! Dziękuję za tak proludzką postawę i chęć niesienia bezinteresownej pomocy innym ludziom. Serdecznie dziękuję w imieniu Babci i swoim.

19178d

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej