- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Wspaniałe zwycięstwo i awans ZAKSY do Final Four Ligi Mistrzów
Anna Daniluk, fot. CEV, 10 kwietnia 2018
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w spektakularny sposób pokonała 3:0 (19:25, 18:25, 13:25) VfB Friedrichshafen w meczu rewanżowym II rundy fazy play off Ligi Mistrzów. Kędzierzynianie zapewnili sobie udział w Final Four Ligi Mistrzów w Kazaniu, które odbędzie się w dniach 12-13 maja.
Do Niemiec siatkarze ZAKSY udali się w lepszych nastrojach. Mistrzowie Polski w ubiegłą środę pokonali VfB Friedrichshafen 3:2, przerywając tym samym passę 37 zwycięstw z rzędu niemieckiego zespołu. Trzeba jednak pamiętać, że rewanż rządzi się swoimi prawami, a podopieczni Vitala Heynena - selekcjonera reprezentacji Polski, starcie w Kędzierzynie-Koźlu oddzielili grubą kreską i są świadomi swoich szans w meczu przed własną publicznością.
- Myślę, że ZAKSA nie doceniła nas w pierwszym meczu. Wiemy, że mogliśmy wygrać w tie-breaku, bo prowadziliśmy już 11:7, ale i tak cieszymy się z tego, że udało nam się obrócić niekorzystny przebieg spotkania i przywieźć z Polski jeden punkt - przyznał Simon Tischer, kapitan zespołu VfB Friedrichshafen.
Pierwsze akcje meczu pokazały, że o zwycięstwo nad tak dysponowanym mistrzem Polski może być niezwykle trudno. Kędzierzynianie nokautowali rywali w ofensywie, a po inauguracyjnej odsłonie, zanotowali imponującą skuteczność w ataku, wynoszącą 94-procent! Jedynym nieskończonym atakiem, był zatrzymany blokiem cios Maurice Torresa, który i tak nie zmienił obrazu gry polskiego zespołu. Podopieczni Andrei Gardiniego byli ewidentnie lepsi od przeciwników i pewnie sięgnęli po zwyciętwo w secie.
W drugiej odsłonie kędzierzynianie kontynuowali swoją dobrą grę. Choć ich statystyki w ataku zmalały, niemiecki zespół miał przede wszystkim problemy z własną grą, która absolutnie nie wyglądała tak, jak by tego chcieli. Słabe przyjęcie, probelmy z kończeniem własnych akcji i nieskuteczny blok, tworzyły przepaść, której zawodnicy VfB w żaden sposób nie mogli "przeskoczyć". W konsekwencji druga partia także padła łupem ZAKSY Kędzierzyna-Koźla.
Trzeci set w dalszym ciągu przebiegał pod dyktando mistrzów Polski i widać było, że nic nie jest w stanie ich powstrzymać. Tym bardziej, że skuteczność ataku kędzierzynian utrzymywała się na naprawdę wysokim poziomie, w całym meczu przekraczającym 70-procent. Tak znakomita dyspozycja musiała przynieść namacalny efekt - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w trzech setach pokonała VfB Friedrichshafen i to ona w połowie maja zagra w Final Four Ligi Mistrzów w Kazaniu.
Statystyki meczowe: https://www.cev.eu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=31283
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej