Anna Daniluk, fot.fivb.com, 12 lipca 2017

World Grand Prix przenosi się do Ostrowca Świętokrzyskiego

W piątek siatkarki reprezentacji Polski rozpoczną kolejną rundę fazy interkontynentalnej turnieju World Grand Prix 2017. W Ostrowcu Świętokrzyskim gospodynie zmierzą się z Peru, Argentyną i Koreą Południową.

Tegoroczne rozgrywki Polki rozpoczęły bardzo dobrze, wygrywając wszystkie swoje spotkania bez straty seta. Najsilniejszy opór stawiła im reprezentacja Argentyny, która mimo woli walki uległa w trzech partiach. Latynoski zameldują się także w Ostrowcu Świętokrzyskim i spróbują wziąć rewanż na biało-czerwonych.

„Las Panteras” mimo, że pierwszą rundę rozgrywały przed własną publicznością, zaprezentowały wyjątkowo słabą dyspozycję. Na inaugurację turnieju przegrały 0:3 z Kanadyjkami, a kolejnego dnia po pięciosetowej walce uległy Chorwatkom. W ostatnim meczu zmierzyły się z bardzo dobrze grającą reprezentacją Polski, która zesłała na nie trzecią porażkę w turnieju.

W niedalekiej odległości od Argentyny, w Chiclayo w Peru rywalizowały ze sobą kolejne drużyny. Dobre zawody zagrały gospodynie, które będą miały okazję zaprezentować swoje umiejętności także przed polską publicznością. Niekwestionowaną siłą napędową w szeregach Peru, okazała się Angela Leyva, która w ciągu pierwszego weekendu zdobyła łącznie 71 punktów. Młoda, niespełna 21-letnia przyjmująca brała na siebie ciężar gry we wszystkich spotkaniach. Jej dobra dyspozycja pomogła odnieść zwycięstwa w obydwu latynoskich derbach – 3:1 z Portoryko i 3:0 z Kolumbią. Serię przerwała dopiero europejska ekipa – reprezentacja Czech, która po niemałych emocjach i wyrównanych setach oddała Peruwiankom zaledwie jedną partię. Dobra dyspozycja z pierwszego weekendu stawia Latynoski w roli drużyny zagrażającej, która w Ostrowcu Świętokrzyskim może dać o sobie znać.  

Równolegle do zmagań w Ameryce Południowej, w Europie ścierały się ze sobą kolejne ekipy. W Bułgarii o zwycięstwa walczyła między innymi Korea Południowa - jeden z przeciwników Polek w rundzie rozgrywanej w naszym kraju. Azjatki w pierwszy weekend turnieju zagrały dobrze, choć nie wyzbyły się falowania gry. W meczu z reprezentacją Niemiec straciły tylko partię otwierającą i choć wygrały spotkanie za trzy punkty, w kolejnych odsłonach nie brakowało nerwów. Następnego dnia emocje nie zmalały, bowiem Koreanki zagrały z gospodyniami. Nierówna gra Azjatek ponownie dała o sobie znać – albo bezdyskusyjnie przegrywały sety albo bardzo wysoko je wygrywały, a w tie-breaku niejako zupełnie oddały inicjatywę Bułgarkom (8:15). W ostatnim meczu bez najmniejszych problemów pokonały Kazachstan. Brak stabilności w grze Koreanek, jeśli będzie obecny także w Ostrowcu, może być sporą szansą dla reprezentacji Polski. Szczególną uwagę biało-czerwone muszą zwrócić też na Yeon Koung Kim, niewątpliwą liderkę azjatyckiej drużyny.

Harmonogram meczów:

14 lipca, piątek

17:25 Argentyna – Korea Płd.

20:25 Polska – Peru

 

15 lipca, sobota

17:25 Korea Płd. – Peru

20:25 Polska – Argentyna

 

16 lipca, niedziela

17:25 Peru – Argentyna

20:25 Polska – Korea Płd.

 

Bilety: https://www.ebilet.pl/sport/sporty-druzynowe/world-grand-prix/

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej