- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Włodzimierz Sadalski: Puchar Polski drugiej szansy nie daje
Eugeniusz Andrejuk, 22 stycznia 2019
- Jutro trzeba będzie wygrać, gdyż drugiej szansy nie będzie - powiedział Włodzimierz Sadalski, Dyrektor Pionu Sportu i Szkolenia w Polskim Związku Piłki Siatkowej przed środowymi meczami 1/4 finału Pucharu Polski. Z czterech spotkań najciekawiej zapowiada się konfrontacja wicemistrza kraju ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z mistrzem PGE Skrą Bełchatów.
- Nie podejmuje się typowania wyniku tego meczu i nie mam pojęcia kto wygra. Jest dużo niewiadomych, np. w jakiej dyspozycji jest Mariusz Wlazły, który ostatnio nie grał. Jego forma może mieć ogromny wpływ na rezultat - powiedział Włodzimierz Sadalski.
Podkreślił on, że oba zespoły znają się doskonale i jeden drugiego niczym nie zaskoczy. - O 17.30 sędzia zagwiżdże i trzeba grać. Dyspozycja dnia zadecyduje. Trzeba pamiętać, że mieliśmy przerwę w rozgrywkach i każdy zespół łapie rytm gry na nowo. W tym meczu nie będzie miało znaczenia, że ZAKSA gromiła od początku sezonu każdego rywala - powiedział Dyrektor Pionu Sportu i Szkolenia w PZPS.
Czy lepszy w konfrontacji ZAKSY i PGE Skry automatycznie stanie się faworytem finałowego turnieju o Puchar Polski we Wrocławiu 26-27 stycznia? - Można takie stwierdzenie zaryzykować przy obecnym układzie sił. ONICO Warszawa i Jastrzębski Węgiel powinny awansować w rywalizacji z drużynami 1. Ligi Mężczyzn. Jest jednak różnica w umiejętnościach zespołów tej klasy rozgrywek i PlusLigi - uważa Włodzimierz Sadalski.
W środę dojdzie do drugiej konfrontacji zespołów PlusLigi. Cerrad Czarni Radom podejmą Aluron Virtu Wartę Zawiercie. - W tym sezonie oba zespoły pozostawiły po sobie pozytywne wrażenie. Bardzo chciałbym obejrzeć to spotkanie. Może być ciekawe. Siły obu drużyn są wyrównane - zakończył Włodzimierz Sadalski.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej