Anna Daniluk, Eugeniusz Andrejuk, foto: CEV, 22 września 2019

Włochy ostatnim ćwierćfinalistą CEV ME 2019

Włochy w jednostronnym spotkaniu pokonały reprezentację Turcji 3:0 (25:22, 25:18, 25:21) i tym samym awansowały do ćwierćfinału CEV Mistrzostw Europy w piłce siatkowej mężczyzn 2019.

Nantes: Włochy - Turcja 3:0 (25:22, 25:18, 25:21)

Reprezentanci Turcji stawiali opór zwłaszcza na początku każdej z partii, jednak mimo to nie byli w stanie przechylić żadnej z nich na swoją korzyść. Finalnie to podopieczni Gianlorenzo Blenginiego sięgnęli po wszystkie trzy odsłony meczu i tym samym uzupełnili grono ćwierćfinalistów czempionatu. Włosi wykorzystali przede wszystkim częste błędy rywali, a to wystarczyło im do łatwego zwycięstwa, nawet jeśli w ich szeregach lidera - Ivana Zajcewa, mogliśmy oglądać tylko w pierwszej partii.

W pozostałych meczach wygrywali faworyci. Jedyną niespodzianką było zwycięstwo Ukrainy nad Belgią.

Apeldoorn: Holandia - Niemcy 1:3 (17:25, 22:25, 32:30, 23:25)

Pierwszy set wyraźnie należał do Niemców. W trzech następnych było bardzo dużo walki. Trzecia partia należała do najbardziej dramatycznych. Niemcy nie wykorzystali kilku oiłek meczowych. Niemcy byli zespołem lepszym i zasłużenie awansowali do ćwierćfinału. Na boisku zobaczyliśmy kilku graczy, którzy grali bądź grają w klubach PlusLigi na czele ze słynnym George Grozerem, który zdobył 20 pkt. - Jestem bardzo szczęśliwy, że wygraliśmy. To zwycięstwo było nam potrzebne. Grozer dał nam dzisiaj dużo, mocno zagrywał - mówił po meczu Lukas Kampa.

Lublana: Rosja - Grecja 3:0 (25:16, 25:15, 25:16)

Mistrz Europy był zdecydowanie lepszym. Dla Rosjan był to sparing, w którym mogli przećwiczyć poszczególne elementy taktyczne. Najwięcej punktów dla Rosji zdobyli Dmitrij Wołkow 18 i Iwan Jakowlew 12.

Lublana: Słowenia - Bułgaria 3:1 (25:27, 25:17, 25:16, 25:17):

Po porażce w pierwszym secie na przewagi w trzech kolejnych gospodarze przejęli inicjatywę i byli zespołem sdecydowanie lepszym.

Antwerpia: Serbia - Czechy 3:0 (31:29, 25:21, 25:18)

Emocje skończyły się po pierwszym secie. Serbowie prowadzili 21:17 i Czeci odrobili straty. Niewiele brakowało, żeby wygrali tę partię. Potem już dominowali Uros Kovacević, Aleksandar Atanasijević oraz ich koledzy. Pierwszy z nich zdobył 17, a drugi 15 punktów. Srećko Lisinać dodał 10 pkt i miał w tym cztery asy.

Antwerpia: Belgia - Ukraina 2:3 (22:25, 25:21, 25:14, 18:25, 10:15)

Ukraińcy sprawili niespodziankę eliminując wyżej notowanych Belgów. Podopieczni trenera Ugisa Krastinsa zaczęli mecz słabo, ale z czasem rozkręcili i wygrali pierwszego seta. W drugim prowadzili 16:10, ale fatalna postawa w końcówce tej partii przyniosła porażkę. Po wysokim zwycięstwie w trzecim secie wydawalo się, że gospodarze opanowali sytuację. Jednak siatkarze ukraińscy nie poddali się i pewnie wygrali dwie następne partie.

Nantes: Francja - Finlandia 3:0 (25:16, 25:23, 25:21)

Francuzi wygrali bezproblemowo. Jedynie w drugim secie Finowie narobili trochę kłopotu. Prowadzili 16:12, ale gospodarze szybko odrobili straty i w trzeciej partii ponownie dyktowali swoje warunki, prowadząc m.in. 16:14 i 21:18.

Mecze 1/8 finału:

Francja - Finlandia 3:0 (25:16, 25:23, 25:19)

Włochy - Turcja 3:0 (25:22, 25:18, 25:21)

Serbia - Czechy 3:0 (31:29, 25:21, 25:18)

Belgia - Ukraina 2:3 (22:25, 25:21, 25:14, 18:25, 10:15)

Rosja - Grecja 3:0 (25:16, 25:15, 25:16)

Słowenia - Bułgaria 3:1 (25:27, 25:17, 25:16, 25:17)

Polska - Hiszpania 3:0 (25:18, 25:13, 25:16)

Holandia - Niemcy 1:3 (17:25, 22:25, 32:30, 23:25)

Szczegóły: https://www.cev.eu/Competition-Area/Competition.aspx?ID=1052&PID=1576

Spotkania ćwierćfinałowe rozegrane zostaną w poniedziałek i we wtorek.

Terminarz i pary 1/4 CEV ME 2019:

23 września (poniedziałek): 

godz. 20:00, Apeldoorn: Polska - Niemcy  

godz. 20:30, Ljubljana: Rosja - Słowenia 

24 września (wtorek):

godz. 20:30, Antwerpia: Serbia - Ukraina

godz. 20:45, Nantes: Francja - Włochy

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej