Wiktor Musiał: zagraliśmy swoją siatkówkę

Lechia Tomaszów Mazowiecki pokonała AZS Częstochowa 3:2 w pierwszym meczu finału play off I ligi siatkarzy. - Zagraliśmy swoją siatkówkę - powiedział Wiktor Musiał, MVP poniedziałkowego spotkania. We wtorek w Częstochowie drużyny rozegrają drugi mecz. Początek o godzinie 19.00.

Pierwszy mecz finału play off I ligi siatkarzy był bardzo emocjonujący i obfitujący w wiele ciekawych akcji. Zespoły walczyły jak równy z równym. Śmiało można pokusić się o opinię, że było to spotkanie godne finału.
 
- Ten meczu mógł podobać się kibicom. Dobrze, że tak właśnie wygląda finał I ligi. Dużo emocji i dobrych akcji po obu stronach siatki. Pierwszego seta niestety trochę przespaliśmy. Myślę, że trochę zgubiła nas ta hala. Jednak później skupiliśmy się i udało się nam wygrać dwie kolejne partie. Akcje naprawdę fajnie nam wychodziły. Cieszymy się bardzo z tego zwycięstwa - powiedział Wiktor Musiał, atakujący Lechii Tomaszów Mazowiecki.

Przed pierwszym spotkaniem w roli faworyta stawiani byli częstochowianie, którzy mieli na swoim koncie serię aż 18 zwycięstw z rzędu. Zespół gości jednak stoczył zaciętą walkę z Akademikami. W najważniejszych momentach to własnie tomaszowianie zachowali więcej zimnej krwi i wygrali mecz 3:2.

- Nie mieliśmy nic do stracenia. Zagraliśmy swoją siatkówkę. Wyszliśmy spokojnie na ten mecz. Jedynie w tym pierwszym secie było trochę nerwowych sytuacji. Później opanowaliśmy emocje i grało się nam naprawdę dobrze - wyznał MVP pierwszego meczu.

Drugie spotkanie finału play off siatkarzy zostanie rozegrane we wtorek o godzinie 19.00 w HSC przy Żużlowej 4 w Częstochowie. Czy zawodnikom z Tomaszowa Mazowieckie będzie łatwiej się grało mając na koncie już jedno zwycięstwo?
 
- Prowadzimy 1:0. We wtorek wyjdziemy na boisko tak samo spokojnie jak w poniedziałek. Jeden mecz już wygraliśmy. W drugim spotkaniu postaramy się zagrać najlepiej jak tylko potrafimy. A jaki wynik padnie, to przekonamy się późnym wieczorem - zakończył Musiał.