Wieści z zagranicy: W Italii punktujemy aż miło

Początek roku był dość pracowity dla naszych reprezentantów. Kilka dni wolnego mieli Rosjanie, ale w lidze włoskiej nie ma przestojów - jak w tym wszystkim odnalazły się nasze kadrowiczki i kadrowicze?

WŁOCHY: Wołosz nadal bez porażki, pech Stysiak

Imoco Volley Conegliano jest niekwestionowanym faworytem do wygrania obecnej edycji rozgrywek włoskiej Serie A. Podopieczne trenera Santarelliego po raz kolejny odniosły trzypunktowe zwycięstwo, tym razem wygrywając w zaległym meczu z Il Bisonte Firenze, umacniając się na szczycie tabeli. MVP spotkania wybrano Joannę Wołosz, która po raz kolejnie świetnie pokierowała grą swojej drużyny i zdobyła 4 punkty. W weekend dziewczyny pauzowały, ale już we wtorek zagrają kolejne zaległe spotkanie w Scandicci z tamtejszym Savino Del Bene.
Imoco Volley Conegliano – Il Bisonte Firenze 3:0 (25-20, 25-18, 25-11)

Zaległe spotkanie we wtorek rozegrały też siatkarki Igor Gorgonzola Novara. Na wyjeździe pokonały VBC E’ Più Casalmaggiore 3:1. MVP meczu wybrano Britts Herbots, ale to Malwina Smarzek była najlepiej punktującą zawodniczką spotkania mając 24 oczka na koncie. W niedzielny wieczór ekipa trenera Stefano Lavariniego zagrała ponownie na wyjeździe, tym razem z Bosca S. Bernardo Cuneo. Po tym spotkaniu siatkarki mogły cieszyć się z 11 zwycięstwa z rzędu (8 wygranych w Serie A i 3 w LM), a Mali po raz kolejny była najskuteczniejsza, zdobywając 19 punktów.
VBC E’ Più Casalmaggiore – Igor Gorgonzola Novara 1:3 (19-25, 12-25, 25-22, 25-27)
Bosca San Bernardo Cuneo – Igor Gorgonzola Novara 1:3 (25-23, 16-25, 28-30, 14-25)

Wydawało się, że Nowy Rok to nareszcie powrót do normalnego grania dla naszej drugiej atakującej grającej we Włoszech - pech chciał, że na treningu Magdalena Stysiak dostała tak niefortunnie piłką w bloku, że złamała mały palec u prawej ręki i założono jej gips. Magda będzie musiała pauzować przez kolejne tygodnie, a tymczasem jej Savino Del Bene w weekend pokonało na wyjeździe VBC E’ Più Casalmaggiore 3:1. We wtorek nie dane jej będzie spotkać się pod siatką z Asią Wołosz, ale Magdzie życzymy szybkiego powrotu do pełnej sprawności!
VBC E’ Più Casalmaggiore - Savino Del Bene Scandicci 1:3 (18-25, 25-17, 22-25, 21-25)

Miejsce w najlepszej dziesiątce Plebiscytu Przeglądu Sportowego, Wilfredo Leon przypieczętował meczem w niedzielny wieczór w Rawennie. SIR Safety Perugia, prowadzona przez Vitala Heynena w 3 setach pokonała tamtejszy Consar. Perugia dość szybko uporała się z rywalami, a bardzo dobry występ zaliczył nasz przyjmujący - Wilfredo punktował 16 razy, przy 52-procentowej skuteczności w ataku. W przyszły weekend liderzy tabeli Serie A w Pala Barton podejmą Allianz Milano i będą mieli szansę umocnić się na swojej pierwszej pozycji, gdyż w niedzielę punkt straciło Cucine Lube Civitanova wygrywając dopiero w tie-breaku.
Consar Ravenna - SIR Safety Perugia 0:3 (21-25, 21-25, 22-25)

ROSJA: Ufa bez Muzaja zgarnia pełną pulę z Fakiełem, ale co się dzieje z Zenitem?

We wtorek na własnym parkiecie siatkarze trenera Szulepowa podejmowali Zenit Sankt Petersburg. Udało im się dość znacząco wygrać pierwszego seta, jednak w pozostałych to rywale okazali się lepsi. W czwartym secie Macieja Muzaja zastąpił młody Jewgienij Rybakow, ale po drugiej stronie siatki nie do powstrzymania był Wiktor Poletajew, który był najlepiej punktującym zawodnikiem meczu. W niedzielnym spotkaniu przeciwko Fakiełowi Nowy Urengoj drużyna z Ufy pokazała swoje drugie oblicze, bez większych problemów pokonując gospodarzy. W składzie zabrakło naszego atakującego. 17 stycznia Ural podejmie u siebie Jenisej Krasnojarsk.
Ural Ufa - Zenit Sankt Petersburg 1:3 (25:21, 21:25, 14:25, 20:25)
Fakieł Nowy Urengoj - Ural Ufa 0:3 (22:35, 19:25, 23:25)

Czwartą porażkę z rzędu zanotowali siatkarze Zenita Kazań, tym razem w starciu z Kuzbassem Kemerowo. Drużyna z Syberii nie pozostawiła złudzeń podopiecznym trenera Władymira Alekny, którzy nie byli w stanie powstrzymać świetnie dysponowanego Iwana Zajcewa. Włoch miał 81-procentową skuteczność w ataku i zdobył 25 punktów. Po stronie Kazania na parkiecie nie pojawił się Bartosz Bednorz, który zmaga się z przeziębieniem, dodatkowo Artiom Wolwicz jest kontuzjowany, a Earvin Ngapeth zdecydowanie nie jest w dobrej formie. W weekend Zenit u siebie zagra z Dynamem Moskwa.
Kuzbass Kemerowo - Zenit Kazań 3:0 (29:27, 25:23, 25:19)

Żródła: legavolley.it, legavolleyfemminile.it, agilvolley.it, zenit-kazan.com, volleyufa.ru.