- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Wieści z zagranicy: Przedświąteczne batalie o punkty
Ela Poznar, fot. SIR Safety Perugia, 21 grudnia 2020
Niewiele wolnego w grudniu mają drużyny najwyższych lig rozgrywkowych w Europie. Nasi reprezentanci dzielnie walczą o punkty i jak najlepsze wyniki jeszcze przed końcem 2020 roku. Poniżej przegląd wydarzeń z zeszłego tygodnia.
WŁOCHY: Pracowity okres przedświąteczny w Italii
Zespół Joanny Wołosz powinien był dwukrotnie zagrać w ubiegłym tygodniu w Serie A, jednak z powodu zakażenia koronawirusem w drużynie rywalek, sobotnie spotkanie z Savino Del Bene Scandicci zostało odwołane. Siatkarki z Conegliano zagrały za to we wtorek z VBC epiu Casalmaggiore oddając rywalkom tylko jednego seta. Polska rozgrywająca rozpoczęła spotkanie na ławce, ponieważ trener Santarelli postawił dać odpocząć swoim kluczowym zawodniczkom po zmaganiach w CEV Lidze Mistrzyń. W środę, tuż przed wigilią Imoco Volley zmierzy się z Unet E-work Busto Arsizio.
VBC epiu Casalmaggiore - Imoco Volley Conegliano 1:3 (16-25,16-25,25-23,18-25)
Po krótkiej przerwie do gry powróciła ekipa Igor Gorgonzola Novara. Drużyna Malwiny Smarzek wypoczęta po zmaganiach w eurpejskich rozgrywkach łatwo poradziła sobie z Reale Mutua Fenera Chieri. Nasza atakująca zdobyła 9 punktów, z czego dwa blokiem, ale nie był to najlepszy mecz w jej wykonaniu, bo skuteczność w ataku to tylko 25%. Kolejne spotkanie podopieczne trenera Lavariniego rozegrają w środę na wyjeździe przeciwko Zanetti Bergamo, poprzedniemu klubowi Smarzek.
Igor Gorgonzola Novara – Reale Mutua Fenera Chieri 3:0 (25-22, 26-24, 25-21)
Savino Del Bene Scandicci i Magda Stysiak nadal pauzują z powodu kwarantanny. Prawdopodobnie do gry powrócą 27.12.
Wilfredo Leon i SIR Safety Conad Perugia po powrocie z Francji praktycznie od razu przeszli na tryb ligowy. W poniedziałek pewnie ograli na wyjeździe Kioene Padwa, a w sobotnie popołudnie jednego seta w Pala Barton urwali im Blu Volley Werona. W Padwie najlepiej punktującym zawodnikiem spotkania był Wojciech Włodarczyk (14 pkt), a Leon zdobył jeden punkt mniej. W meczu u siebie nasz przyjmujący zdobył 20 oczek, a MVP wybrano środkowego Sebastiana Sole, który zapunktował 17 razy. Do gry panowie we Włoszech wrócą w niedzielę 27.12, wtedy podopieczni Vitala Heynena zmierzą się z Top Volley Cisterna Latina.
Kioene Padwa - SIR Safety Conad Perugia 0:3 (24-26, 23-25, 15-25)
SIR Safety Conad Perugia - NBV Werona 3:1 (25-20, 25-22, 26-28, 25-20)
ROSJA: Słodko-gorzki tydzień Zenita
W poniedziałek Ural Ufa podejmował u siebie Zenit Kazań, który dopiero co powrócił z Berlina po turnieju Ligi Mistrzów. Nie przeszkodziło to gościom w pokonaniu Uralu w trzech setach, najskuteczniejszymi zawodnikami spotkania byli Bartosz Bednorz i Fiodor Woronkow, którzy zdobyli po 12 punktów. Jeden punkt mniej odnotował Maciej Muzaj, który po raz kolejny bardzo dobrze zaprezentował się w barwach rosyjskiego zespołu. W poniedziałek 21.grudnia czeka ich starcie z Kuzbassem Kemerowo, który na pewno będzie chciał sobie poprawić humor po nieudanym turnieju w Roeselare.
Ural Ufa - Zenit Kazań 0:3 (21-25, 16-25, 22-25)
W sobotnie popołudnie pierwszą porażkę w sezonie zaliczyła drużyna Bartka Bednorza. Sensacyjnym pogromcą Zenita okazał się zespół Jugra Samotłor Niżniewartowsk. Na wyjeździe siatkarze zameldowali się bez trenera Władymira Alekny i Earvina NGapetha, który nie pojawił się w samolocie z Berlina i samowolnie udał się do Francji. Gospodarze zdecydowanie wykorzystali niedyspozycję Zenita i spektakularnie wygrali bez straty seta. Polski przyjmujący zdobył tylko jeden punkt, przy bardzo słabej skuteczności. Teraz Zenita czeka turniej finałowy Pucharu Rosji, który zostanie rozegrany 25 i 26.grudnia w Sankt Petersburgu. Kazań zagra z gospodarzami turnieju.
Jugra-Samotłor Niżniewartowsk – Zenit Kazań 3:0 (25-23, 25-21, 25-22)
JAPONIA: Puchar Cesarza nie dla Kubiaka
Po zeszłotygodniowych zwycięstwach w turnieju eliminacyjnym do finałów Pucharu Cesarza Panasonic Panthers i Michał Kubiak mieli apetyt na zdobycie w niedzielę tytułu. Musieli niestety niespodziewanie uznać wyższość zespołu Jtekt Stings, który jest również aktualnym mistrzem Japonii. Teraz siatkarze grający w VLeague będą mieli chwilę odpoczynku, ponieważ rozgrywki ligowe powrócą dopiero 8 stycznia.
Panasonic Panthers - JTekt Stings 1:3 (20-25, 25-23, 13-25, 22-25)
Żródło: legavolley.it, sirsafetyperugia.it, zenit-kazan.com, volleyufa.ru
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej