Ela Poznar, fot.WD Nagoya, 25 stycznia 2021

Wieści z zagranicy: Kurek i Leon w mistrzowskiej formie

Kolejny tydzień i kolejne punkty Biało-Czerwonych na zagranicznych parkietach. Styczeń zbliża się ku końcowi, a rozgrywki ligowe zaczynają wchodzić w najważniejszą fazę. Sprawdziliśmy jak poradzili sobie nasi reprezentanci.

WŁOCHY: Conegliano i Perugia nadal liderami Serie A

Dziewiętnaste zwycięstwo z rzędu zanotowały siatkarki Imoco Volley Conegliano. Drużyna Joanny Wołosz nie pozostawia złudzeń rywalkom i bez zadyszki stawia kolejne kroki na drodze po tytuł mistrzowski. Tym razem na wyjeździe pokonały Deltę Despar Trentino, a trener Santarelli dał odpocząć swoim podstawowym zawodniczkom. Teraz Imoco czeka turniej rewanżowy CEV Ligi Mistrzyń – od wtorku do czwartku zagrają w Nantes i postarają się bez straty punktu awansować do kolejnej rundy.
Delta Despar Trentino – Imoco Volley Conegliano 0:3 (8:25, 15:25, 17:25)

Gorycz porażki musiały przełknąć siatkarki z Novary. Na własnym parkiecie zostały pokonane przez Saugellę Monza, nie ugrywając nawet seta. Malwina Smarzek zaczęła spotkanie w wyjściowej szóstce, ale w trzecim secie weszła już tylko na zmianę, w całym spotkaniu zdobywając jedynie 4 punkty. Podopieczne trenera Lavariniego popełniały dużo błędów własnych, bo wykorzystała drużyna spod Mediolanu. W najbliższą sobotę zmierzą się kolejnym mocnym przeciwnikiem – do Novary przyjadą siatkarki Savino Del Bene Scandicci.
Igor Gorgonzola Novara – Saugella Monza 0:3 (23:25, 23:25, 22:25)

Do gry i pełnej sprawności nie powróciła jeszcze Magdalena Stysiak, za to jej Savino Del Bene Scandicci zanotowało w ubiegłym tygodniu dwa zwycięstwa i nadrabia zaległości spowodowane grudniową kwarantanną. Przeciwnikami były ekipy z Perugii i Chieri, a Savino Del Bene każdej z nich oddało tylko seta. Teraz kolejny gorący tydzień przed siatkarkami ze Scandicci - w środę podejmą u siebie Chieri, a w sobotę czeka je wyjazd do Novary. Na początku lutego podopieczne trenera Barboliniego zagrają rewanżowy turniej Ligi Mistrzyń w Schwerinie.
Bartoccini Fortinfissi Perugia – Savino Del Bene Scandicci: 1:3 (16:25, 25:23, 18:25, 21:25)
Reale Mutua Fenera Chieri – Savino Del Bene Scandicci 1:3 (22:25, 34:32, 25:17, 25:20)

Nadal nie do zatrzymania jest Wilfredo Leon. Sir Safety Perugia wygrała siedemnasty mecz w tym sezonie, a po raz kolejny umiejętnościami i siłą popisał się nasz przyjmujący. Tym razem w hicie kolejki drużyna prowadzona przez Vitala Heynena pokonała na wyjeździe Leo Shoes Modena, a Leon w czterech setach zdobył 27 punktów przy 64-procentowej skuteczności w ataku. Teraz siatkarzy z Perugii czeka starcie z Cucine Lube Civitanova.
Leo Shoes Modena – Sir Safety Conad Perugia 1:3 (25:23, 21:25, 18:25, 21:25)

ROSJA: Kolejne zwycięstwo Muzaja, kryzys Zenita trwa

Tym razem ekipa Macieja Muzaja wybrała się do Biełgorodu, ale osłabiona brakiem trenera Szulepowa i Jurija Lisickiego, którzy po otrzymaniu pozytywnych wyników testów na koronawirusa musieli poddać się leczeniu. Po słabszym pierwszym secie siatkarze spod Uralu zdwoili wysiłki i wygrali kolejne trzy partie. Nasz atakujący zdobył zaledwie 6 punktów i w połowie drugiego seta został zmieniony przez Jewgienija Rybakowa. Dzięki temu zwycięstwu Ufa zajmuje 6. miejsce w tabeli Superligi. W najbliższą sobotę na własnym parkiecie podejmą Gazprom Jugra Surgut.
Biełogorie Biełgorod – Ural Ufa 1:3 (25:23, 21:25, 15:25, 17:25)

W składzie na mecz z Zenitem Sankt Petersburg zabrakło Bartosza Bednorza. Polski przyjmujący w czasie jednego z treningów nabawił się kontuzji pleców i do gry powinien wrócić w pod koniec tygodnia. Po raz kolejny zawiedli praktycznie wszyscy siatkarze trenera Władymira Alekny i to gospodarze cieszyli się ze zwycięstwa, a Zenit Kazań plasuje się na 4. miejscu w tabeli. W weekend drużyna Bednorza zagra ponownie na wyjeździe, tym razem z Fakiełem Nowy Urengoj.
Zenit Sankt Petersburg – Zenit Kazań 3:1 (21:25, 25:17, 25:17, 27:25)

JAPONIA: Komplet zwycięstw Polaków

Dwa razy w ten weekend świętował Michał Kubiak i jego Panasonic Panthers. Drużyna z Hirakaty, prowadzona przez francuskiego szkoleniowca Laurenta Tillie pokonała dwukrotnie JT Hiroszima Thunders i z piętnastoma zwycięstwami są liderem VLeague. Kapitan reprezentacji Polski zdobył odpowiednio 12 i 14 punktów w sobotnim i niedzielnym starciu.
Panasonic Panthers – JT Thunders Hiroszima 3:0 (25:19, 25:16, 25:13)
Panasonic Panthers – JT Thunders Hiroszima 3:1 (26:24, 25:23, 19:25, 25:20)

Podobnie dobrze poszło Wolfdogs Nagoja. Bartosz Kurek w pierwszym meczu przeciwko JTekt Stings zdobył 40 punktów, a w sobotnim meczu już zaledwie 25 oczek. Nasz atakujący jest liderem rankingu najlepiej punktujących ligi japońskiej – ma na koncie 449 punktów. Dwa zwycięstwa jego drużyny umocniło Wilki na pozycji wicelidera, a rozgrywki w Japonii powoli zbliżają się ku ostatecznym rozstrzygnięciom.
Wolfdogs Nagoja – JTekt Stings 3:1 (25:17, 21:25, 25:15, 25:19)
Wolfdogs Nagoja – JTekt Stings 3:0 (25:18, 25:22, 25:13)

Żródła: legavolleyfemminile.it, sirsafetyperugia.it, volleyufa.ru, zenit-kazan.com, vleague.jp

 Polską Siatkówkę wspierają

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej