Elżbieta Poznar, EA, 12 czerwca 2016

- Na finałowy turnie do Bułgarii udajemy się, żeby walczyć - powiedział trener reprezentacji Polski Jacek Nawrocki. Obok jego podopiecznych w Final Four World Grand Prix II dywizji zagrają gospodynie, Dominikana i Portoryko.

- Na finałowy turnie do Bułgarii udajemy się, żeby walczyć - powiedział trener reprezentacji Polski Jacek Nawrocki. Obok jego podopiecznych w Final Four World Grand Prix II dywizji zagrają gospodynie, Dominikana i Portoryko. Dziś Polska przegrała we Włocławku z Portoryko 0:3.

Po meczu powiedzieli:
Rosa Yarimar (kapitan reprezentacji Portoryko):
W ubiegłym tygodniu w Zielonej Górze popełniłyśmy wiele błędów w meczu przeciwko Polkom a tym razem udało nam się zredukować ich liczbę, dzięki czemu łatwiej pokonałyśmy gospodynie. Byłyśmy bardzo równe i miałyśmy bardzo dobre przyjęcie, które jest dla nas bardzo ważne, bo dzięki niemu wszystkie zawodniczki są włączone w grę. Naszym celem w turnieju finałowym będzie awans do I Dywizji, ale najpierw musimy popracować nad stabilizacją naszej gry, musimy mieć dobry serwis i przyjęcie, bo wtedy możemy liczyć na wszystkie zawodniczki, a nie tylko na jedną czy dwie – potrzebujemy ich wszystkich, aby wygrywać z drużynami na wysokim poziomie. Czasami zaczynamy dobrze mecz, rozluźniamy się i zaczynają się nasze problemy, dlatego musimy popracować nad stabilizacją. Uwielbiamy grać w Polsce, ponieważ kibice tutaj szanują wszystkie drużyny i cieszą się siatkówką. Nie ważne, kto gra, oni po prostu bawią się na meczach, dlatego cieszymy się z każdej możliwości gry w Polsce.

Juan Carlos Nunez (trener reprezentacji Portoryko): Cieszymy, że udało nam się wygrać do zera, graliśmy prawie bezbłędnie, dwanaście skutecznych bloków w tych trzech setach oczywiście bardzo nam w tym pomogło. Dobrze pracowaliśmy w obronie i cały czas wywieraliśmy presję na Polsce, która zmagała się z problemami w przyjęciu. Zrealizowaliśmy swój cel, z którym przyjechaliśmy do Polski – zakwalifikowaliśmy się do finałowego turnieju. Wiemy, że czekają nas tam trudne mecze, ale zrobimy co w naszej mocy.

Jacek Nawrocki (trener reprezentacji Polski): Dla nas każdy mecz jest ważny i w każdym meczu gramy o zwycięstwo nie patrząc na tabelę. Jest sporo rzeczy do przeanalizowania i poprawienia. Ta porażka leży w sferze technicznej, nie taktycznej.  Wszystkie sytuacyjne odbicia piłek, które powinny być dograne i które moglibyśmy rozgrywać, zachowanie w obronie stricte przy dotknięciu piłki – to były nasze główne bolączki. Wciąż poznajemy ten zespół, cały czas staramy się ułożyć go pod względem technicznym, bo to jest nasza bolączka. Taktycznie bardzo łatwo dogaduję się z dziewczynami i tutaj nie ma problemów, natomiast dzisiaj Portoryko pokazało, że to „dotknięcie” piłki ma zdecydowanie lepsze. Cały czas musimy pracować nad  utrzymaniem przyjęcia. Mamy zawodniczki dobre w przyjęciu, a słabsze w ataku i słabsze w przyjęciu a lepsze w ataku. A do Bułgarii  na finałowy turniej jedziemy walczyć.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej