MP, 6 sierpnia 2014

Po 26-godzinnej podróży polska reprezentacja dotarła we wtorek wieczorem do Holandii, która w najbliższy weekend będzie gospodarzem ostatniego turnieju eliminacyjnego World Grand Prix drugiej dywizji.

Po 26-godzinnej podróży polska reprezentacja dotarła we wtorek wieczorem do Holandii, która w najbliższy weekend będzie gospodarzem ostatniego turnieju eliminacyjnego World Grand Prix drugiej dywizji.

Drużyna Piotra Makowskiego, która z Peru podróżowała razem z reprezentacją Portoryko, zamieszkała w hotelu Valk, położonym niedaleko Arnhem, ok. 20 kilometrów od Doetinchem. Ta niewielka miejscowość, licząca 56 tysięcy mieszkańców, po raz pierwszy będzie organizatorem tak dużej imprezy siatkarskiej.

Na miejscu, na polską ekipę czekała już Zuzanna Efimienko, która zastąpiła kontuzjowaną Maję Tokarską, a także menedżer zespołu Maciej Tietianiec oraz lekarz Michał Gaca.

Siatkarki tuż po przyjeździe miały jeszcze krótki trening regeneracyjny. Po kolacji sporo pracy mieli masażyści, którzy musieli ponastawiać zmęczone po podróży kręgosłupy zawodniczek.

Na środę sztab szkoleniowy zaplanował dwa treningi, pierwszy odbędzie się na siłowni, a drugi wieczorem na nowo oddanej do użytku Topsport Centre Doetinchem, na której w weekend rozegrany zostanie trzeci turniej WGP. Biało-czerwone zmierzą się z Belgią, Portoryko oraz Holandią.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej