Eugeniusz Andrejuk, 26 sierpnia 2010

Polska przegrała w Ningbo z Brazylią 1:3 (21:25, 25:23, 20:25, 17:25) w meczu drugiego dnia finałowego turnieju World Grand Prix.

Polska przegrała w Ningbo z Brazylią 1:3 (21:25, 25:23, 20:25, 17:25) w meczu drugiego dnia finałowego turnieju World Grand Prix.W pierwszym czwartkowym spotkaniu USA pokonały Włochy 3:0 (25:23, 25:20, 25:14). Dzień wcześniej Włoszki łatwo zwyciężyły Chinki 3:0, a Amerykanki pokonały Polskę 3:2.

W pierwszym secie meczu Polska-Brazylia długo dominowały mistrzynie olimpijskie, które prowadziły m.in. 8:4, 16:11 i 18:11. W zespole biało-czerwonych słabe było przyjęcie, więcej popełniał on błędów. Jednak Polki były w stanie odrobić straty na 20:20 i następnie straciły kolejno trzy punkty. Tego prowadzenia Brazylijki już nie oddały.

W ostatniej akcji drugiego seta Polki blokiem zatrzymały brazylijski atak i zasłużenie wygrały ten fragment spotkania. Były w nim lepsze od mistrzyń olimpijskich, zmuszały utytułowane rywalki do popełniania błędów. Polska prowadziła 8:4, 16:13, 20:17 i 22:20. Podopieczne trenera Ze Roberto odrabiały straty, ale w efekcie to one były gorsze.

W trzecim secie polskie siatkarki dalej grały spokojnie, popełniały mało błędów i przy drugiej przerwie technicznej prowadziły 16:15. Jednak po wznowieniu gry straciły trzy punkty i trener Jerzy Matlak poprosił o czas. W drugiej akcji po wznowieniu gry kontuzji doznała Mari i została zniesiona z parkietu. Po wznowieniu gry atak Brazylijek był skuteczny i mistrzynie olimpijskie pewnie zwyciężyły w końcówce.

Czwartego seta lepiej zaczyna zespół Brazylii, który prowadził 8:5. W tym okresie biało-czerwone mocno ułatwiały im grę psując trzy zagrywki. Przy drugiej przerwie technicznej przewaga rywalek wynosiła już 16:11. W dalszych fragmentach seta gra toczyła się do jednej bramki.

Polska: Skorupa, Kaczor, Bednarek-Kasza, Gajgał, Barańska, Kosek, Maj (l) oraz Zaroślińska, Sadurek, Skowrońska-Dolata, Kaczorowska

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej