MP, 1 sierpnia 2014

Meczem przeciwko Kubie reprezentacja Polski rozpocznie drugi turniej World Grand Prix, który rozegrany zostanie w Trujillo.

- To młody, wysoki zespół. Ale na dzisiaj te dziewczyny nie potrafią wykorzystać swoich dobrych warunków fizycznych – ocenił rywala statystyk kadry Jakub Głuszak.

Kubanki w pierwszym turnieju WGP w Portoryko przegrały wszystkie trzy spotkania – z Argentyną 1:3, Holandią 0:3 i reprezentacją gospodarzy 0:3.   

- Wygląda, że jest to najsłabszy zespół spośród tych, które mieliśmy okazję dotąd oglądać. Ta drużyna jest dość łatwa do "rozczytania", bazuje przede wszystkim na sile i nie jest zbyt dobrze wyszkolona technicznie. Słabo przyjmują zagrywkę. Z kolei przy własnym dobrym odbiorze serwisu, łatwo też zgubić ich blok – powiedział Głuszak.

Jego zdaniem siła kubańskiej reprezentacji opiera się praktycznie tylko na dwóch zawodniczkach – atakującej Melissie Teresie Vargas Abreu oraz lewoskrzydłowej Sulian Caridad Matienzo Linares.

- Kluczem do zwycięstwa będzie dobra zagrywka i oczywiście realizacja naszych założeń. Myślę, że dobrze się stało, że drugi turniej zaczynamy od pojedynku z Kubankami. Gramy w nowej hali i na pierwsze spotkanie jest to taki idealny przeciwnik, aczkolwiek trochę nieobliczalny – przyznał Głuszak.

Mecz Polek z Kubankami rozpocznie się o godz. 23.40 (czasu warszawskiego). W drugim spotkaniu grupy M Peru zmierzy się z Portoryko.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej