WGP: Chiny i Serbia pewne awansu

Siatkarki Chin i Serbii, obok Japonii, mają zapewniony udział w finałowym turnieju World Grand Prix, który odbędzie się od 28 sierpnia do 1 września w Sapporo. W sobotę Polska przegrała 1:3 z Chinami. W niedzielę biało-czerwone spotkają się z Argentyną (początek 10.00, Polsat Sport).

Zespoły Chin i Serbii, obok gospodyń siatkarek Japonii, zapewniły sobie awans do finałowego turnieju World Grand Prix. Wszystkie uczestniczki poznamy w niedzielę, ostatniego dnia rywalizacji w fazie grupowej. Polska przegrała w sobotę z Chinami 1:3 (18:25, 21:25, 25:16, 23:25).

- W trzecim i czwartym secie sporo się nauczyłyśmy. Szwankował nasz blok i dlatego musimy poświęcić temu więcej uwagi ponieważ w Europie jest wiele znakomitych drużyn dobrze grających tym elementem. Nie tylko powinnyśmy cieszyć się dzisiejszym zwycięstwem ale także uczyć się na błędach popełnionych w tym spotkaniu - powiedziała trenerka chińskiego zespołu Lang Ping.

- Chiny to bardzo mocny zespół. Bardzo źle rozpoczęliśmy to spotkanie dlatego teraz mogę jedynie pogratulować zwycięzcy - powiedział trener polskiego zespołu Piotr Makowski. Jego podopieczne już wcześniej straciły szanse na awans do najlepszej szóstki. Sobotnie rywalki biało-czerwonych jako jedyne w całej stawce mają komplet zwycięstw.

Mistrz Europy Serbia  pewnie wygrała z Argentyną 3:0, która w niedzielę będzie przeciwnikiem biało-czerwonych w ich ostatnim meczu w tegorocznych rozgrywkach Drużyna prowadzona przez Makowskiego ma na koncie jedno zwycięstwo, które odniosła w Płocku w poprzedni piątek nad zespołem Kazachstanu.

Po raz pierwszy w 20-letniej historii WGP w rozgrywkach uczestniczy 20 reprezentacji. W każdy weekend odbywa się równolegle pięć turniejów z udziałem czterech zespołów. Po zakończeniu fazy eliminacyjnej pięć najlepszych drużyn z klasyfikacji generalnej oraz Japonia, jako gospodarz, wystąpią w zawodach finałowych w Sapporo (28 sierpnia - 1 września).

Na kolejkę przed końcem fazy gruppowej miejsca premiowane awansem zajmują: Chiny (23 pkt), Serbia (22 pkt), USA, Brazylia (po 20 pkt) i Włochy (19 pkt). Polska plasuje się na 16. pozycji z dorobkiem 4 punktów. Przed rokiem w WGP triumfowały Amerykanki. Było to ich trzecie zwycięstwo z rzędu i piąte w historii.

Wyniki:
Ałma Ata (Kazachstan):
Kuba - Brazylia 0:3 (16:25, 11:25, 20:25)
Kazachstan - Holandia 0:3 (23:25, 14:25, 16:25
Brazylia - Holandia 3:0 (25:15, 25:20, 25:15)
Kazachstan - Kuba 3:1 (25:20, 17:25, 30:28, 25:20)

Bangkok (Tajlandia):
Tajlandia - Portoryko 3:1 (18:25, 25:7, 25:22, 25:11)
Niemcy - Rosja 2:3 (25:22, 25:17, 18:25, 19:25, 11:15)
Rosja - Portoryko 3:0 (25:8, 25:16, 25:19)
Tajlandia - Niemcy 0:3 (16:25, 14:25, 25:27)

Sendai (Japonia):
USA - Czechy 3:0 (25:20, 25:20, 25:23)
Japonia - Bułgaria 0:3 (23:25, 23:25, 29:31)
Japonia - USA 1:3 (17:25, 19:25, 25:21, 18:25)
Czechy - Bułgaria 2:3 (25:20, 18:25, 17:25, 25:22, 8:15)

Wuhan (Chiny):
Serbia - Polska 3:1 (25:14, 25:20, 22:25, 25:21)
Chiny - Argentyna 3:0 (25:18, 25:17, 25:16)
Argentyna - Serbia 0:3 (12:25, 20:25, 14:25)
Chiny - Polska 3:1 (25:18, 25:21, 16:25, 25:23)

Kaochsiung (Tajwan):
Włochy - Algieria 3:0 (25:13, 25:19, 25:10)
Turcja - Dominikana 3:2 (25:27, 22:25, 25:22, 26:24, 15:13)
Algieria - Turcja 0:3 (12:25, 12:25, 12:25)
Włochy - Dominikana 2:3 (25:21, 25:19, 30:32, 24:26, 11:15)