Waldemar Wspaniały: ten pociąg jedzie punktualnie

- Przed dziesięciu laty wsiedliśmy do tego pociągu, który cały czas jedzie punktualnie i możemy tylko życzyć, żeby zajechał jak najdalej - powiedział Szef Projektu Siatkarskich Ośrodków Szkolnych, Waldemar Wspaniały podczas szkolenia dla nauczycieli SOS, które w niedzielę rozpoczęło się w Spale i bierze w nim udział blisko 150 osób. Sponsorem Programu SOS jest PKN ORLEN.

Projekt Siatkarskich Ośrodków Szkolnych powstał w 2012 roku. Programem objętych zostało 3600 dzieci w 120 szkołach, z którymi pracowało 250 nauczycieli. Początkowo, jak wspomina Waldemar Wspaniały, nie wszystko układało się najlepiej. Przeciwników nie brakowało. Mało kto wierzył, że to przedsięwzięcie uda się. W tym gronie byli nawet tacy, którzy później należeli do wielkich zwolenników SOS-ów. Malkontenci szybko jednak przekonali się, że "ten pociąg jedzie punktualnie oraz z pożytkiem dla polskiej siatkówki i sportu."


- Byliśmy konsekwentni w swoich działaniach. Wierzyliśmy w ideę Siatkarskich Ośrodków Szkolnych i nie schodziliśmy z obranej drogi.  W naszych poczynaniach najważniejszy był i  jest oczywiście sport, ale ani przez moment nie zapomnieliśmy wychowaniu i lekcjach patriotyzmu. W młodzieżowych reprezentacjach Polski, które zdobywały medale mistrzostw świata i Europy było ponad osiemdziesiąt procent zawodniczek i zawodników, które przeszły przez szkolenie w naszym projekcie - powiedział Waldemar Wspaniały.

Szef Projektu Siatkarskich Ośrodków Szkolnych przypomniał grupę chłopców, która najpierw pracowała pod kierunkiem Ariela Fijoła, a w kolejnych latach przejmowali ją Michał Bąkiewicz i Mateusz Grabda. Pod okiem każdego z tych trenerów zawodnicy tego rocznika zdobywali medale mistrzostw Europy i świata. Ostatni sukces odnieśli w tym roku. W ME20 stanęli na drugim stopniu podium i można zaryzykować stwierdzenie, że w kategoriach młodzieżowych nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.

- Nasza praca została dostrzeżona m.in. w innych Polskich Związkach Sportowych np. w koszykówce, piłce ręcznej i lekkoatletyce. Jednak tamtejsze programy nie osiągnęły takiego zasięgu jak w Polskiej Siatkówce. Natomiast zawsze służyliśmy i służymy radą i pomocą - podkreślił Waldemar Wspaniały.

W czasie szkolenia nauczycieli Siatkarskich Ośrodków Szkolnych, które odbywają się na gościnnych obiektach OPO COS w Spale, będą omawiane różne tematy. Czołowy przed laty polski rozgrywający Maciej Dobrowolski, który obecnie pracuje w Chemiku SMS Olsztyn razem z Michałem Łukowiczem będzie mówić o minisiatkówce, "kolejnych etapach jej rozwoju poprzez grę i progresywne ćwiczenia." Zaprezentują również zajęcia praktyczne, przekażą swoje doświadczenia i wiedzę z wrześniowego, zorganizowanego przez CEV  szkolenia w Skopje, gdzie swoją wiedzą dzielił się wybitny specjalista w tej dziedzinie Amerykanin John Kessel.

Pierwsza część szkolenia zakończy się 15 listopada. Druga została zaplanowana od 27 do 29 listopada również na obiektach Ośrodka Przygotowań Olimpijskich COS w Spale.

Dzień dzisiejszy Siatkarskich Ośrodków Szkolnych to m.in. około dziesięciu tysięcy dzieci i siedmiuset nauczycieli. Nie ma  najmniejszej wątpliwości, że "ten pociąg będzie jechał punktualnie i zajedzie daleko."