Waldemar Kawka: niespodzianki są mile widziane!

W środę w Dębicy rozpocznie się turniej finałowy mistrzostw Polski juniorek. W weekend pojawi się na nim Waldemar Kawka. Selekcjoner po obserwacjach ogłosi skład, który będzie walczył w kwalifikacjach do mistrzostw Europy.

pzps.pl: W środę rozpoczną się Mistrzostwa Polski Juniorek w Dębicy. Na ile dni planuje pan przyjechać?

Waldemar Kawka: Dzielimy się pobytem w Dębicy z moim kolegą Irkiem Waleczkiem, ponieważ część dziewczyn, którymi jesteśmy bardzo zainteresowani zostaje w Szczyrku i jeden z nas musi tam być, by z nimi normalnie pracować. Także ja do piątku pozostaje w SMS-ie, a potem przyjeżdżam do Dębicy i będę obserwował grające tam zawodniczki. Natomiast w pierwszych dniach na czempionacie pojawi się Irek.

Miał pan okazję być wcześniej w Dębicy?

Powiem szczerze, że nie. Po raz pierwszy będę w Dębicy, ale słyszałem od kolegów bardzo wiele dobrych opinii. Nie usłyszałem żadnego złego wrażenia, więc jadę tam z ciekawością i dużą przyjemnością.

Pana zadaniem, które drużyny mogą powalczyć o medale?

Myślę, że w finałach mistrzostw Polski trudno mieć swoje faworytki, tym bardziej, że poziom w tym roku wydaje się naprawdę bardzo wyrównany. Dlatego, na ten moment bardzo ciężko, jest mi wskazać pretendentów do medali. Już w półfinałach działy się ciekawe rzeczy – niektóre kluby nie mogły skorzystać za wszystkich zawodniczek, więc teraz zespoły mogą być jeszcze groźniejsze. Naprawdę ciężko jest wskazać medalistów, tym bardziej, że bardzo dobre zawodniczki są porozrzucane po różnych klubach, co jeszcze bardziej wyrównuje poziom.

Ma pan jakieś konkretne kryteria, którymi będzie kierował się przy wyborze potencjalnych reprezentantek?

My tak naprawdę swoją grupę wiekową selekcjonujemy już od wielu lat. Znamy dziewczyny, które są tymi wyróżniającymi się w swoich rocznikach. Chciałbym natomiast, żeby pojawiło się kilka zawodniczek, które zaskoczą nas pozytywnie i mam nadzieję, że zabłysną jakieś nowe talenty. Znamy sporo młodych siatkarek i wiemy na co je stać, ale na pewno jakaś niespodzianka, byłaby mile widziana.

W tym sezonie prowadził pan w 1 Lidze SMS Szczyrk. Jak pan ocenia końcowy rezultat?

Myślę, że wynik nie oddaje sposobu, w jaki graliśmy. Uważam, że w niektórych meczach dał o sobie znać brak doświadczenia – przegraliśmy kilka spotkań, tak naprawdę w końcówkach setów i wtedy ewidentnie brakowało nam ogrania i postawienia przysłowiowej „kopki nad i”. Często jednak napędziliśmy rywalom strachu i choć wynik nas nie zadowala, to sposób gry w większości starć był satysfakcjonujący i wielokrotnie usłyszeliśmy pochlebne opinie na nasz temat.

W pana drużynie wyróżniającą się postacią jest Oliwia Bałuk, która już pojawiała się niższych kategoriach wiekowych. Widzi w niej pan kadrowiczkę także w tym sezonie?

Myślę, że tak. Oliwka jest zawodniczką o dużym potencjale. Mimo, że jest niedużego wzrostu to bardzo dobrze czyta grę i ma wysoki poziom zaawansowania technicznego, a dodatkowo wielkie serce do gry. O Oliwce mogę mówić w samych superlatywach a i tak, co bym nie powiedział, to byłoby za mało. Na tym jednak skończę wszelkie komplementy, żeby jej nie zepsuć (śmiech).

Jak będzie wyglądał kalendarz reprezentacji juniorek i jakie są plany na najbliższy czas?

Finały mistrzostw Polski trwają do 8 kwietnia, po czym ogłaszamy skład reprezentacji, która będzie się przygotowywała do kolejnych turniejów. Wybierzemy szesnastkę i z nią jedziemy do Giżycka, gdzie będziemy osiem dni. Około 18 kwietnia przejedziemy do Szczyrku i tam będziemy prawdopodobnie tydzień, a w miedzy czasie rozgramy dwa mecze kontrolne z reprezentacją Słowacji. Natomiast 25 kwietnia wyjeżdżamy do Niemiec na kwalifikacje mistrzostw Europy.

Program Mistrzostw Polski Juniorek 2018:

4 kwietnia (środa)

10.00 SMS Police - Chemik Olsztyn

12.00 SAN-Pajda Jarosław - Energetyk Poznań

15.00 Ceremonia Otwarcia Mistrzostw Polski

16.00 LTS Legionovia - Budowlani Łódź

18.00 Impel Wrocław - Szóstka Mielec

5 kwietnia (czwartek)

10.00 Chemik Olsztyn - Energetyk Poznań

12.00 SMS Police – SAN-Pajda Jarosław

16.00 Budowlani Łódź - Szóstka Mielec

18.00 LTS Legionovia - Impel Wrocław

6 kwietnia (piątek)

10.00 SAN-pajda Jarosław - Chemik olsztyn

12.00 Energetyk Poznań – SMS Police

16.00 Impel Wrocław - Budowlani Łódź

18.00 Szóstka Mielec - LTS Legionovia

7 kwietnia (sobota)

10.00 Mecz o VII miejsce Mistrzostw Polski

12.00 Mecz o V miejsce Mistrzostw Polski

16.00 I Półfinał Mistrzostw Polski

18.00 II Półfinał Mistrzostw Polski

8 kwietnia (niedziela)
10.00 Mecz o III miejsce Mistrzostw Polski
12.00 Finał Mistrzostw Polski
ok. 14 00 Ceremonia zakończenie Mistrzostw Polski Juniorek

Transmisja turnieju na stronach:

www.debica.tv

www. imprezylive.pl

W  sieci kablowej VECTRA na kanale 250

w sieci kablowej mt - net na kanale debica.tv

Przypominamy, że Red Bull i Polski Związek Piłki Siatkowej zdecydowały się stworzyć specjalny program wspierający najbardziej utalentowanych siatkarskich juniorów w kraju. Współpraca rozpoczyna się wraz z finałami Mistrzostw Polski Juniorów 2018 i obejmuje kategorię kobiet i mężczyzn.

Podczas zawodów wyłonione zostaną grupy wybijających się graczy na każdej z pozycji na boisku. Przez kolejne miesiące zawodnicy ci, dzięki wsparciu Red Bulla, zostaną otoczeni dodatkową opieką, w tym głównie testami i badaniami medycznymi (wydolność, mobilność, psychomotoryka). Na ich podstawie otrzymają szczegółową analizę własnych parametrów fizjologicznych i mentalnych, w oparciu o którą zawodnik czy zawodniczka, wspólnie ze sztabem szkoleniowym PZPS, może określić wytyczne do osobistych obszarów rozwoju.

Wdrożenie tych planów, zarówno na letnich zgrupowaniach kadry, jak i w późniejszym okresie przez zawodnika, ma szansę pomóc w intensywniejszym „rozwijaniu skrzydeł” młodych polskich siatkarzy i siatkarek, którzy będą stanowić trzon juniorskich reprezentacji kraju.

Pilotażowy program rozpoczyna się w kwietniu 2018 roku od finałowych turniejów: Mistrzostw Polski Juniorek w Dębicy i Mistrzostw Polski Juniorów w Kętrzynie.