Martyna Szydłowska, fot. Cyfra Sport / Polska Siatkówka, 3 czerwca 2024

Wachowicz/Śliwka: Jesteśmy podekscytowane szansą walki o igrzyska

Nasza najlepsza para siatkarek plażowych Jagoda Śliwka i Aleksandra Wachowicz – ze względu na uraz były niestety zmuszone zrezygnować z występu w Beach Pro Tour Challenge w Starych Jabłonkach, który rozgrywany był w miniony weekend. Polki przygotowują się obecnie do turnieju finałowego Beach Volley Nations Cup (13-16 czerwca), w którym będą walczyć o olimpijską kwalifikację.

Niestety ze względów zdrowotnych nie mogłyście zagrać w Starych Jabłonkach, ale byłyście obecne na trybunach - jak podobał Wam się turniej i atmosfera na trybunach?

Aleksandra Wachowicz / Jagoda Śliwka: Organizacja turnieju stała na niezmiennie wysokim poziomie. Widać było, że kibice również to docenili bo frekwencja dopisała. Fantastyczne jest to, że mamy w Polsce takich pasjonatów piłki plażowej jak rodzinna Dowgiałło. Niestety w tym roku nie miałyśmy możliwości wzięcia udziału w turnieju, ale kibicowałyśmy każdej polskiej drużynie i mamy nadzieję, że jeszcze zagramy w Beach Pro Tour w Starych Jabłonkach.

Miałyście też okazję obserwować swoje rywalki - czy występ którejś pary Was zaskoczył?

Na tym poziomie każda drużyna gra bardzo dobrze i poziom jest bardzo wyrównany, co pokazuje wynik pary ukraińskiej, z którą zmierzyłyśmy się w finale Futures w Madrycie.

25610a

Ola, co możesz powiedzieć o swoim urazie? Co się stało i jak ten uraz wpływa na Twoje treningi i przygotowania do finałów Nations Cup?

Uraz jest związany z łydką, więc wolimy wraz ze sztabem podejść do niego z ostrożnością. Uraz nie jest tak groźny jak niefortunny jest czas, w którym ta kontuzja się przytrafiła. Na bieżąco monitorujemy, jak przebiega rehabilitacja i odpowiednio dostosowujemy obciążenia treningowe. Prognozy są optymistyczne.

W Jurmali jako drużyna złożona z dwóch par zagracie o olimpijska kwalifikacje, przed rokiem wygrałyście turniej grupowy w Szkocji - jak odnajdujecie się w takim formacie rozgrywek i czego spodziewacie się w Jurmali?

Format całych rozgrywek jest dość nietypowy, ale powtarza się co 4 lata przy każdych kwalifikacjach olimpijskich. Dodatkowo, poza samym formatem, różnica jest taka, że trener siedzi z nami na ławce podczas meczu i bierze w nim czynny udział. Jako kraj mamy dwie mocne pary co jest dużym atutem w przypadku tego formatu. Jesteśmy podekscytowane szansą walki o igrzyska.

Dziękujemy za rozmowę i życzymy powodzenia.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej