W niedzielę mecz i 23. urodziny KS Metro Warszawa

W najbliższą niedzielę Klub Sportowy Metro Warszawa obchodzić będzie 23- lecie swojej działalności. 20 grudnia 1994 roku podpisany został statut Klubu i tak po dziś dzień kształci on młode pokolenia siatkarzy i siatkarek, a dumą "bycia wychowankiem Metra" poszczycić się mogą m.in. Andrzej Wrona, Karol Kłos, Piotr Nowakowski, Maciej Olenderek, Paweł Halaba, Bartek Gawryszewski, Zbigniew Bartman, Mariusz Marcyniak, Adrian Stańczak, Jakub Radomski, Jan Król, Maciej Gorzkiewicz czy Bartek Lemański.

Seniorzy KS Metro podejmą w niedzielę drużynę Lesanu Halinów. Będzie to niezwykle ważne spotkanie dla podopiecznych Wojciecha Szczuckiego i Jacka Jankowskiego, po ostatnim nieudanym występnie w Międzyrzecu Podlaskim, skąd siatkarze wrócili bez zdobyczy punktowych.

- Tak złego spotkania nie zagraliśmy jeszcze nigdy i mam nadzieję, że już nie zagramy! Zagraliśmy fatalnie; kibice są zdenerwowani, my jesteśmy zdenerwowani, trener także. Myślę, że powinniśmy się zastanowić nad własną grą i wyjść na niedzielny mecz z Halinowem z zupełnie innym nastawieniem. Nie zamierzamy usprawiedliwiać swojej kiepskiej gry tym, że byliśmy po długiej przerwie. Myślę że zawiodła nas motywacja, poza tym to chyba nie był nasz dzień. Ciężko się gra, gdy nic nikomu nie idzie, a właśnie tak było w sobotę – mówił po meczu Mateusz Janikowski, przyjmujący KS Metro Warszawa.

Zawodnicy KS Metro od samego początku nie weszli dobrze w mecz, a walkę udało im się nawiązać właściwie tylko w trzecim secie spotkania, lecz to nie wystarczyło, by zwyciężyć.

- Po tych trzech setach nie jestem w stanie powiedzieć ani jak grał, ani co potrafi zespół Huraganu. Oprócz tego, ze pokazali regularną zagrywkę, my nie daliśmy im szansy na zaprezentowanie swoich umiejętności. Liczba naszych błędów własnych osiągnęła poziom bardzo daleki od akceptowalnego. Momentami wyglądało to wręcz karykaturalnie, bo Międzyrzec przez dwa sety właściwie tylko zagrywał, a my sami popełnialiśmy błędy. Nie przegraliśmy tego meczu z przeciwnikiem, lecz sami ze sobą. Już po meczu, w męskich słowach, porozmawialiśmy ze sobą o tym, co wydarzyło się na boisku. Jesteśmy świadomi, jak to spotkanie wyglądało i zarazem pewni, ze już coś takiego nam się nie przytrafi. Wyciągamy wnioski, niech ta porażka będzie mocnym bodźcem do ciężkiej i regularnej pracy na treningach.Ja osobiście nie mogę się już doczekać, żeby wyjść na hale i zarówno na najbliższych treningach, jak i w niedzielnym meczu z Halinowem, pokazać wole walki, chęć zwycięstwa, radość z gry i siatkarska jakość, która po prostu posiadamy; zarówno jako zespół jak i każdy z nas indywidualnie – tak sobotnie spotkanie skomentował Maciek Juszt.

Spotkanie Metro Warszawa – Lesan Halinów oraz 23. urodziny Klubu, zaplanowane są na niedzielę – 17 grudnia, na godzine 17.30.