VNL: Polska - Tajlandia 3:0

Polska pokonała Tajlandię 3:0 (25:20, 25:16, 25:15) w trzecim meczu fazy grupowej Siatkarskiej Ligi Narodów (VNL) rozgrywanym w tureckiej Antalyi. Biało-Czerwone mają już trzy zwycięstwa na koncie. Na inaugurację rozgrywek pokonały Kanadę 3:2, a wczoraj Włochy 3:1.

Początek pierwszej partii był dość równy 5:5. Jednak z akcji na akcję coraz lepiej spisywały się Polki. W ataku ręki nie zwalniała Magdalena Stysiak 14:10 oraz Agnieszka Korneluk 15:11. Zawodniczki z Tajlandii popełniały wiele prostych błędów. Rywalki Biało-Czerwonych miały spore trudności przede wszystkim w przyjęciu, a w konsekwencji w ataku 15:21. Polska drużyna do końca zachowała chłodną głowę i wygrała premierową odsłonę 25:20.Początek pierwszej partii był dość równy 5:5. Jednak z akcji na akcję coraz lepiej spisywały się Polki. W ataku ręki nie zwalniała Magdalena Stysiak 14:10 oraz Agnieszka Korneluk 15:11. Zawodniczki z Tajlandii popełniały wiele prostych błędów. Rywalki Biało-Czerwonych miały spore trudności przede wszystkim w przyjęciu, a w konsekwencji w ataku 15:21. Polska drużyna do końca zachowała chłodną głowę i wygrała premierową odsłonę 25:20.

Podopieczne Stefano Lavariniego poszły za ciosem. Seta numer dwa zaczęły od prowadzenia 5:1. W dalszej części Tajki próbowały dotrzymać kroku rywalkom. Jednak to polski zespół kontrolował grę. Dobre wejście miała Monika Gałkowska, która popisała się dobrymi blokami 18:13. Natomiast Martynę Łukasik należało pochwalić za świetny serwis 20:13. reprezentacja Polski zagrała pewnie w każdym elemencie do końca tej partii, wygrywając małym nakładem sił do 16.

Polska drużyna trzecia odsłonę meczu zaczęły z drobnymi problemami 4:5. Siatkarski z Tajlandii zaczęły podejmować większe ryzyko, zarówno w polu serwisowym, jak i ataku 8:8. Wystarczył moment i polskie siatkarki zdołały zbudowac przewagę. Za świetną grę należało pochwalic Olivię Różański 14:10. Przeciwniczki zaczęły popełniać proste błędy, które wykorzystały Biało-Czerwone. Po polskiej stronie trudno było znaleźć element, który był słabo funkcjonował 10:20. Tajki nie radził sobie ani w przyjęciu, ani w ataku. Reprezentacja Polski nie dała rywalom żadnych szans na nawiązanie walki. Pewnie wygrała ostatniego seta 25:15.

Z Turcji podopieczne trenera Stefano Lavariniego przeniosą się do Hongkongu, a następnie koreańskiego Suwon. Walka toczy się o miejsce wśród ośmiu najlepszych ekip, które zagrają w lipcu w turnieju finałowym w amerykańskim Arlington.

Program turnieju VNL Antalya
30 maja (wtorek)
Włochy - Tajlandia 3:2 (24:26, 25:17, 27:29, 30:28, 15:11)
Polska - Kanada 3:2 (20:25, 25:23, 20:25, 25:23, 15:13)

31 maja (środa)
Serbia - USA 2:3 (20:25, 25:19, 25:21, 21:25, 12:15)
Korea - Turcja 0:3 (14:25, 17:25, 24:26)

1 czerwca (czwartek)
Kanada - Tajlandia 0:3 (17:25, 24:26, 21:25)
Polska - Włochy 3:1 (21:25, 25:20, 25:14, 25:18)
Turcja - Serbia 3:1 (24:26, 25:17, 25:15, 25:21)

2 czerwca (piątek)
Tajlandia - Polska 3:0 (25:20, 25:16, 25:15)
Kanada - Korea 3:0 (25:17, 25:16, 25:18)
USA - Włochy 3:2 (25:16, 14:25, 22:25, 25:20, 15:9)

3 czerwca (sobota)
13:00 Polska - Serbia
16:00 USA - Korea
19:00 Turcja - Włochy

4 czerwca (niedziela)
13:00 Tajlandia - Korea
16:00 Kanada - Serbia
19:00 USA - Turcja

Szczegóły meczu Polska - Tajlandia: https://en.volleyballworld.com/volleyball/competitions/vnl-2023/schedule/16040/