VNL: Polska - Kanada 3:0

Polscy siatkarze pokonali 3:0 (25:21, 25:23, 27:25) reprezentację Kanady w kolejnym meczu Siatkarskiej Ligi Narodów, która tym razem gości na Filipinach. Tym samym podopieczni Nikoli Grbicia zainkasowali kolejne punkty do zestawienia rozgrywek.

W swoim przedostatnim meczu fazy grupowej VNL 2023 Biało-Czerwoni zmierzyli się z reprezentacją Kanady. Polska w klasyfikacji generalnej Siatkarskiej Ligi Narodów jest obecnie siódma, choć jako gospodarz finałowego turnieju w Gdańsku ma w nim zapewnione miejsce nawet, gdyby nie znalazła się w czołowej ósemce drużyn. Kanadyjczycy na 16 drużyn zajmują miejsce 14., co jak wiemy, nie musi wcale oznaczać łatwej przeprawy.

Choć początkowe prowadzenie należało do Polski, Kanadyjczycy szybko wyrównali (6:6 po asie serwisowym Walsha), a potem wypracowali niewielką przewagę, w czym nie bez znaczenia były błędy po polskiej stronie. Od stanu 16:16 Biało-Czerwoni przejęli jednak inicjatywę, a wzmocnieni w końcówce wejściem Wilfredo Leona zakończyli set 25:21. Ostatnią piłkę z pipe’a skończył Aleksander Śliwka.

Do połowy kolejnego seta przebieg gry układał się po myśli Biało-Czerwonych, którzy m.in. dzięki skutecznemu blokowi wyprzedzili rywali nawet o pięć punktów (13:9 do 17:12). Kanadyjczykom udało się jednak tę przewagę zniwelować, w czym pomogły świetne zagrywki Samuela Coopera. Przy 23:23 losy tej odsłony mogły być różne, ale blok-aut Leona dał Polakom piłkę setową (24:23), a chwilę później podwójny blok Śliwki i Hubera dokończył sprawę 25:23.

W trzeciej partii Polacy od początku byli „pod wynikiem” i to oni musieli sprawdzić się w roli goniących. Boiskowe doświadczenie pozwoliło jednak na zachowanie chłodnej głowy w nawet najtrudniejszych momentach tego starcia (18:21) i zamknięcie spotkania w trzech setach. Nasi kadrowicze utrzymali dobrą skuteczność w ataku, jednak kluczem do wygranej była rewelacyjna gra w bloku (11 punktów). To właśnie tym elementem Kamil Semeniuk zakończył emocjonującą grę na przewagi i długą wymianę w ostatniej akcji.

- Trener przygotowywał nas na to, że spotkanie z Kanadą może nie należeć do łatwych i rzeczywiście w pewnych momentach mierzyliśmy się z różnymi trudnościami – powiedział po meczu Norbert Huber. Zapytany o bardzo dobrą grę polskiego zespołu w bloku, w tym swoją świetną dyspozycję w tym elemencie odpowiedział – To jest łatwa praca. Mam nadzieję, że była równie przyjemna dla oka – zakończył środkowy reprezentacji.

W niedzielnym, ostatnim meczu fazy grupowej reprezentacja Polski zagra z Japonią. Początek spotkania o 13:00. 

Wynik na żywo, relacja punkt po punkcie i statystyki: https://vnlm.volleystation.com/matches/2112665/

Polska: Aleksander Śliwka, Norbert Huber, Łukasz Kaczmarek, Kamil Semeniuk, Karol Kłos, Grzegorz Łomacz, Jakub Popiwczak (L) oraz Marcin Janusz, Wilfredo Leon Venero, Bartosz Bednorz
trener - Nikola Grbić

Kanada: Brodie Hofer, Pearson Eshenko, Arthur Szwarc, Samuel Cooper, Lucas Van Berkel, Brett Walsh, Justin Lui (L) oraz Nicolas Hoag, Mathias Elser
trener - Tuomas Sammelvuo