VNL: Polska - Holandia 3:2

Polska pokonała Holandię 3:2 (22:25, 25:18, 18:25, 25:22, 15:11) w meczu turnieju Siatkarskiej Ligi Narodów. Było to drugie spotkanie zespołu trenera Nikoli Grbicia w Rotterdamie. Wczoraj Polacy wygrali z  Niemcami 3:2. W piątek będą mieli dzień wolny. W sobotę zagrają z USA (13:00) i w niedzielę z Włochami (12:30).

Polska rozpoczęła w składzie: Firlej, Fornal, Szalpuk, Urbanowicz, Kochanowski, Bołądź i Zatorski na libero. Losy wyrównanej pierwszej partii rozstrzygnęły się w końcówce, w której gospodarze prowadzili 24:21, a w roli głównej wystąpił Nimir Abdel-Aziz.

Od początku drugiego seta nasz zespół ostro zabrał się do roboty. Dwa kolejne asy Jakuba Kochanowskiego dały prowadzenie 7:3. Polacy nie zwalniali tempa. Grali mocną siatkówkę i pewnie wyrównali stan meczu. Jednak dalej zaczęła się powtarzać się historia z meczu z Niemcami. Po okresie dobrej gry następowały słabsze okresy. Tak się też stało w trzeciej partii. Holendrzy objęli prowadzenie 6:2. Po bloku Karola Urbanowicza straty zostały prawie odrobione (7:8). Ale dalej na boisku przewaga należała do zespołu holenderskiego, który wygrał 25:18.

W dwóch nastepnych setach polscy siatkarze byli już lepsi. Czwartego wygrali w końcówce. W tie breaku uzyskali przewagę od stanu 6:6. W końcówce kolejnym asem błysnął Kochanowski, zdecydowanie wyróżniający się zawodnik tego spotkania. Zakończył on mecz z 91-procentową skutecznością w ataku, pięcioma asami i dwoma blokami. W czwartej i piątej partii liderem był Wilfredo Leon, który skończył 13 z 19 ataków. Był to czwarty tie break rozegrany przez polski zespół w tej edycji VNL i czwarty zwycięski.

Po meczu powiedzieli:

Tomasz Fornal: Kolejny tie-break w Lidze Narodów, są plusy. Przede wszystkim możliwość zgrania się z rozgrywającymi, a zwycięstwo pozwoliło nam zachować punkty w rankingu FIVB. W najważniejszych momentach zachowujemy koncentrację i dzięki temu wygrywamy te piąte sety. Atmosfera była niesamowita, pełne trybuny, naszych kibiców chyba więcej niż Holendrów. Mam nadzieję, że w sobotę i w niedzielę też przyjdą nas wspierać, bo przeciwnicy będą jeszcze bardziej wymagający.

Jakub Kochanowski: Holendrzy postawili twarde warunki, przez dłuższy czas szukaliśmy naszej dobrej dyspozycji. Na szczęście na tie-breaka już ją znaleźliśmy i pokazaliśmy, że jesteśmy po prostu lepszą drużyną. Zawsze mecze z gospodarzami są gorące, ale trybuny na szczęście nie były jednostronne. Naszych kibiców była co najmniej połowa. Obie grupy bardzo mocno kibicowały swoim drużynom i bardzo przyjemnie się dzisiaj grało. Każdy kto był na boisku próbował dać coś z siebie extra. Wiadomo, że czasami jest lepiej, czasami gorzej, ale najważniejsze jest, żeby na koniec cała drużyna cieszyła się ze zwycięstwa. Kto danego dnia jest liderem, kto daje coś wyjątkowego to naprawdę nie jest najważniejsze.

Podopieczni trenera Nikoli Grbicia w pierwszym tygodniu VNL rywalizowali na turnieju w Nagoi i zanotowali trzy zwycięstwa oraz jedną porażkę. Pokonali Francję 3:1, Iran 3:2 i Bułgarię 3:2, a w ostatnim meczu ulegli 0:3 Serbii.

W drugim tygodniu szesnaście zespołów podzielono na dwie grupy po osiem drużyn.
grupa 3 (Rotterdam, Holandia): Chiny, Holandia,  Iran,  Niemcy, Polska, USA,  Serbia, Włochy.
grupa 4 (Orléans, Francja): Argentyna, Brazylia, Bułgaria, Francja,  Japonia, Kanada, Kuba, Słowenia.

Faza interkontynentalna VNL zakończy się 10 lipca. Turniej finałowy zostanie rozegrany w Gdańsku. Reprezentacja Polski oraz siedem czołowych drużyn pierwszej fazy VNL wystąpią w Ergo Arenie od 19 do 23 lipca.

Spotkania Siatkarskiej Ligi Narodów można oglądać na antenach Polsat Sport.

Więcej informacji: https://en.volleyballworld.com/volleyball/competitions/vnl-2023/schedule/16176/

Harmonogram turnieju VNL w Rotterdamie
20 czerwca (wtorek)
Iran - Niemcy 3:0 (25:23, 26:24, 25:16)
USA - Serbia 3:1 (22:25, 25:19, 25:19, 25:21)
Holandia - Chiny 3:0 (25:19, 25:22, 25:21)

21 czerwca (środa)
Iran - Włochy 0:3 (19:25, 16:25, 24:26)
USA - Chiny 3:0 (28:26, 25:22, 25:18)
Polska - Niemcy 3:2 (25:21, 22:25, 25:14, 17:25, 15:10)

22 czerwca (czwartek)
Chiny - Włochy 0:3 (13:25, 19:25, 24:26)
Serbia - Niemcy 3:1 (25:21, 20:25, 25:23, 25:23)
Polska - Holandia 3:2 (22:25, 25:18, 18:25, 25:22, 15:11)

23 czerwca (piątek)
16:30 Iran - USA
20:00 Serbia - Włochy

24 czerwca (sobota)
13:00 Polska - USA
17:00 Holandia - Iran
20:30 Chiny - Niemcy

25 czerwca (niedziela)
12:30 Włochy - Polska
16:00 Holandia - Serbia