VNL: Polska - Holandia 0:3

Siódmy mecz Siatkarskiej Ligi Narodów 2023 przyniósł pierwszą w tegorocznej edycji porażkę Polek. Biało-Czerwone przystępowały do tego spotkania z dorobkiem sześciu zwycięstw, a ich rywalki - Holenderki, które już nie raz sprawiały problemy swoim wcześniejszym przeciwniczkom, walczyły o swoją pierwszą wygraną. Ekipa Oranje perfekcyjnie spisywała się w obronie i bloku, a Jolien Knollema i Nika Daalderop były niemal nie do zatrzymania, stanowiąc o sile holenderskiego zespołu.

Stefano Lavarini rozpoczął mecz tym samym skłądem co poprzednie spotkania w Hongkongu, wysyłając do boju w pierwszej szóstce Agnieszkę Korneluk, Magdalenę Stysiak, Martynę Łukasik, Katarzynę Wenerską, Olivię Różański, Magdalenę Jurczyk i libero Marię Stenzel. Holenderki rozpoczęły spotkanie dużo lepiej szybko wypracowując sobie kilkupunktową przwagę (8-4). Duża była w tym zasługa Britt Bongaerts, która nie tylko świetnie rozgrywała, ale i sama zdobywała punkty z drugiej piłki, czy przechodzącej. Polki miały duże problemy w przyjęciu (tylko 25% pozytywnego przyjęcia), co przekładało się na dalszą grę i choć goniły wynik, niwelując stratę do jednego punktu po asie serwisowym Magdy Stysiak (w sumie 7 punktów w tym secie) przy stanie 16-15, rywalki utrzymywały minimalną przewagę. Punktową liderką Pomarańczowych w tej partii była Indy Baijens (6 punktów). Atak Niki Daalderop zamknął tę partię 25-22.

Drugi set rozpoczął się od wyrównanej gry punkt za punkt, która trwała do wyniku 8-8. Holenderki uciekły na trzy punkty przy stanie 12-9, Britt Bongaerts posyłała piłki do wszystkich swoich koleżanek często gubiąc polski blok. Holenderki świetnie spisywały się w obronie, której niestety brakowało w naszej grze. Daalderop (5 punktów w tym secie) i Knollema (6) zapisywały kolejne punkty na koncie Oranje, które prowadziły 19-15. Trener Stefano Lavarini wprowadzał zmiany, jednak nawet podwójna zmiana nie przyniosła większych efektów i set zakończył się wynikiem 24-21 - ze względu na błąd jaki pojawił się w protokole podczas tego seta przy stanie 12:9.

Trzecia partia również nie zaczęła się po myśli Polek, które od początku tego seta grały z Julią Nowicką na rozegraniu. Rywalki wyszły na prowadzenie 7-3, jednak Polki krok po kroku odbudowywały się, broniąc - i kończąc - dużo więcej piłek. Na boisko weszła Martyna Czyrniańska (5 punktów w tym secie), której akcje obok Magdy Stysiak (7) i Olivii Różańskiej (3) pozwoliły odrobić straty i zremisować 11-11. Od tego momentu zaczęła się twarda gra punkt za punkt, choć holenderska obrona nie słabła, znacząco utrudniając zadanie Polkom. Knollema (8) i Daalderop (6) były najcięższymi działami w holenderskim ataku. Emocje w hali Hongkongu sięgały zenitu do samego końca tej partii, gdyż obie strony odpowiadały fantastycznymi zagraniami. W decydującym momencie tego seta - i meczu - to Holenderki był o punkt z przodu. Biało-Czerwone obroniły nie tylko piłkę meczową przy stanie 24-23, ale i dwie kolejne. Niewiarygodna wymiana zakończona atakiem van Aalen dała Oranje kolejną szansę na zakończenie meczu - i tę nasze rywalki wykorzystały atakiem po bloku (28-26).

Najlepiej punktującą zawodniczką tego spotkania była Magdalena Stysiak, która zgromadziła 18 punktów (2 bloki, 1 as, 15 ataków - 52% skuteczności). Olivia Różański zdobyła 14 punktów - wszystkie z ataku (47% skuteczności). Po stronie Holenderek Jolien Knollema zdobyła 17 punktów (2 bloki, 1 as, 14 ataków - 52% skuteczności), a Nika Daalderop 13 - wszystkie atakiem (52% skuteczności). 

Statystyki meczowe można znaleźć tutaj: https://vnlw.volleystation.com/matches/2112523/

Więcej informacji: https://en.volleyballworld.com/volleyball/competitions/vnl-2023/schedule/16071/

Harmonogram turnieju VNL - Hongkong
13 czerwca (wtorek)
Dominikana - Polska 1:3 (23:25, 28:30, 25:23, 17:25)
Chiny - Kanada 3:0 (25:14, 25:18, 29:27)

14 czerwca (środa)
Włochy - Bułgaria 3:0 (25:17, 25:19, 25:23)
Holandia - Turcja 0:3 (29:31, 21:25, 15:25)

15 czerwca (czwartek)
Bułgaria - Kanada 0:3 (15:25, 13:25, 15:25)
Polska - Turcja 3:0 (25:22, 25:20, 30:28)
Dominikana - Włochy 2:3 (16:25, 25:16, 25:21, 22:25, 10:15)

16 czerwca (piątek)
Turcja - Kanada 3:0 (25:15, 25:22, 25:22)
Polska - Holandia 0:3 (22:25, 21:24, 26:28)
Bułgaria - Chiny 1:3 (25:20, 7:25, 10:25, 15:25)

17 czerwca (sobota)
7:30 Dominikana - Kanada
11:00 Holandia - Włochy
14:30 Polska - Chiny

18 czerwca (niedziela)
7:30 Bułgaria - Holandia
11:00 Dominikana - Turcja
14:30 Włochy - Chiny