VNL M: Polska - Słowenia 1:3

W trzecim meczu tegorocznej Siatkarskiej Ligi Narodów mężczyzn Biało-Czerwoni ulegli reprezentacji Słowenii.

Polska - Słowenia 1:3 (22:25, 25:23, 19:25, 23:25)

Polska: Łukasz Kaczmarek, Grzegorz Łomacz, Michał Kubiak, Aleksander Śliwka, Mateusz Bieniek, Karol Kłos, Damian Wojtaszek (L) oraz Maciej Muzaj, Tomasz Fornal, Fabian Drzyzga
Trener - Vital Heynen

Słowenia: Toncek Stern, Alen Pajenk, Jan Kozamernik, Gregor Ropret, Tine Urnaut, Klemen Cebulj, Jani Kovacic (L) oraz Matic Videcnik, Alen Sket, Dejan Vincic, Rok Mozic
Trener - Alberto Giuliani

Statystyki i relacja punkt po punkcie

Trener Biało-Czerwonych Vital Heynen, zgodnie z zapowiedziami, ponownie zmienił skład drużyny, w porównaniu do wczorajszego starcia z Serbami. Od początku swe szanse dostali m.in. Michał Kubiak, Aleksander Śliwka, Mateusz Bieniek czy Łukasz Kaczmarek.

Zmiana całego składu miała znaczny wpływ nie tylko na wynik, lecz na obraz gry naszej drużyny. Mieliśmy spory problem z kończeniem ataków w pierwszej akcji, Słoweńcy tymczasem nieźle zagrywali i potrafili skutecznie punktować. Przez całą partię to rywale mieli inicjatywę i mimo walki w końcówce, byli lepsi od Polaków, zwyciężając do 22.

Drugi set to lepszy start biało-czerwonych i skuteczniejsza gra w pierwszej akcji. Polacy odskoczyli na kilka punktów i to pozwoliło im spokojnie wypunktować rywali. Mecz zaczął przypominać typowe starcie ze Słowenią, wiele przedłużonych akcji, sporo walki przy siatce i sprytnych zagrań – w drugim secie to nasi gracze okazali się lepsi.

W kolejnej odsłonie powróciły problemy z pierwszego seta – Słoweńcy zaczęli lepiej zagrywać, wygrywać trudne akcje i wyraźnie odskoczyli. Mając przewagę grali bardzo konsekwentnie, a Biało-Czerwoni wyglądali na sfrustrowanych. Zabrakło im cierpliwości oraz skuteczności w sytuacjach, które powinni z łatwością kończyć.

Trzeci set to popis gry rywali, którzy narzucili swój styl i wciągali naszych graczy w walkę na siatce. Mieliśmy sporo problemów z dokładnym przyjęciem a także wykorzystaniem okazji w kontrataku. Słabszy dzień miał z pewnością Michał Kubiak, który skończył tylko 8 z 27 ataków oraz miał sporo kłopotów z przyjęciem zagrywki rywali. Na plus można zaliczyć występ Mateusza Bieńka, który zdobył aż 16 punktów (9 na 9 w ataku plus 5 bloków oraz 2 asy) – najlepiej punktującym graczem po polskiej stronie był Łukasz Kaczmarek (17 oczek, 43-procentowa skuteczność ataku). W ekipie Słowenii 18 punktów zdobył Toncek Stern a 16 gracz Asseco Resovii – Klemen Cebulj.

Już 3. czerwca Polacy zmierzą się z Australią, dzień później z USA a później Rosją.

Mecze reprezentacji Polski w VNL 2021 mężczyzn:

28 maja, Polska – Włochy 3:0 (25:19, 25:20, 25:18)
29 maja, Polska – Serbia 3:1 (26:24, 25:19, 21:25, 25:15) 
30 maja, Polska – Słowenia 1:3 (22:25, 25:23, 19:25, 23:25)

3 czerwca, 18.00 – Australia
4 czerwca, 18.00 – USA
5 czerwca, 16.00 – Rosja

9 czerwca, 18.00 – Bułgaria
10 czerwca, 21.00 – Holandia
11 czerwca, 21.00 – Brazylia

15 czerwca, 18.00 – Kanada
16 czerwca, 15.00 – Japonia
17 czerwca, 21.00 – Niemcy

21 czerwca, 19.30 – Argentyna
22 czerwca, 15.00 – Iran
23 czerwca, 15.00 – Francja