Janusz Uznański - Rzecznik Polskiego Związku Piłki Siatkowej, fot. fivb.com, 27 maja 2021

VNL K: Polska – Turcja 1:3

W trzecim meczu Siatkarskiej Ligi Narodów Kobiet 2021 reprezentacja Polski po dobrym spotkaniu uległa z kadrze Turcji. Polki w wielu fragmentach potyczki dowodziły, że mają duży potencjał. Ta potyczka kończy pierwszą z pięciu części turnieju w Rimini. Siatkarki do rywalizacji wrócą w poniedziałek.

Polska – Turcja 1:3 (23:25, 27:25, 23:25, 20:25)

Polska: Julia Nowicka, Klaudia Alagierska, Malwina Smarzek, Magdalena Stysiak, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Martyna Łukasik, Maria Stenzel (L), Monika Jagła (L) – Monika Fedusio, Martyna Czyrniańska, Oliwia Różański, Martyna Łazowska
Trener: Jacek Nawrocki

Turcja: Ebrar Karakurt, Kubra Caliskan , Hande Baladin, Meliha Ismailoglu, Eda Erdem Dünda,  Naz Aydemir Akyol,  Ayca Aykac (L) – Cansu Özbay, Seyma Ercan, Meryem Boz, Tugba Senoglu
Trener: Giovanni Guidetti

Statystki

W secie otwarcia Polki pojawiły się w zmodyfikowanym składzie w porównaniu z poprzednimi spotkaniami w Rimini. W wyjściowym zestawieniu zaczęły Martyna Łukasik i Klaudia Alagierska. Turczynki, które Ligę Narodów traktują, jako ważny element przygotowania do turnieju olimpijskiego grają we Włoszech w najsilniejszym składzie.
Nasza drużyna grała w tej fazie meczu o wiele bardziej radośniej i z pasją niż we wczorajszym spotkaniu z Serbią. Turczynki przez długi czas utrzymywały dystans dwu, trzech punktów, ale Polki cały czas naciskały. Biało-czerwone doprowadziły do wyrównania (21:21), ale najpierw błędna ocena błędu rywali przez nasz sztab, a potem kolejny – w ataku sprawiły, że na finiszu minimalnie lesze były rywalki.

Minimalne niepowodzenie w pierwszej partii wcale nie zdeprymowało naszej drużyny.  Od stanu 7:7 Polki sukcesywnie przejmowały inicjatywę. Rywalki nie obniżyły poziomu, ale to polski zespół cały czas zawieszał poprzeczkę coraz wyżej. Mecz naprawdę mógł się podobać. Atutem drużyny Jacka Nawrockiego była presja, nieustępliwość. Były drobne usterki po obydwu stronach, ale doprawdy drobne. Gra naszej ekipy była urozmaicona, pomysłowa i konsekwentna w każdym elemencie, ale przede wszystkim pełna determinacji. Tak postawa musiała zostać nagrodzona. Od stanu 19:19 trwała wymiana ciosów. Z tego starcia Biało-Czerwone wyszły zwycięsko.

W trzeciej odsłonie podrażnione Turczynki zadbały, by nasza drużyna nie złapała rytmu z poprzedniej partii. Dbały by zachować przewagę dwu, trzech punktów. Skrupulatnie wykorzystywały kontry i z czasem ich przewaga rosła (17:12), a Polki nieustannie ten dystans starały się skrócić (20:20). I tak, jak w secie pierwszym finalne rozstrzygnięcie było szczęśliwe dla Turczynek. Tym razem fortuna nie była po stronie naszych pań.

W secie czwartym ekipa z Turcji jeszcze bardziej uważnie pilnowały, by nasz zespół się nie odrodził. Podczas drugiej przerwy technicznej przeciwniczki miały spory, pięciopunktowy zapas. Nasze siatkarki walczyły jednak do końca o każdy punkt. Strat nie odrobiły, ale pozostawiły dobre wrażenie i dowiodły, że tkwi w nich spory potencjał.

Żeńska reprezentacja Polski zagra kolejno:

Polska – Włochy 3:2 (25:22, 22:25, 20:25, 25:22, 17:15)
Polska – Serbia 1:3 (25:20, 17:25, 16:25, 21:25)
Polska – Turcja 1:3 (23:25, 25:27, 23:25, 20:25)
31 maja, 18.00 – Korea
1 czerwca, 13.00 – Belgia
2 czerwca, 18.00 – Dominikana
6 czerwca, 18.00 – Kanada
7 czerwca, 18.00 – Holandia
8 czerwca, 15.00 – Japonia
12 czerwca, 21.00 – Brazylia
13 czerwca, 19.30 – Tajlandia
14 czerwca, 15.00 – Niemcy
18 czerwca, 18.00 – USA
19 czerwca, 16.00 – Chiny
20 czerwca, 16.00 – Rosja

Półfinały i mecze o medale rozegrane zostaną 24 i 25 czerwca.

Szczegóły kalendarza: https://www.volleyball.world/vnl/2021/schedule

Polską Siatkówkę wspierają

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej