- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- VNL Arlington: Polska – USA 3:1
Angelika Knopek, fot. Volleyball World, 1 czerwca 2024
Na zakończenie drugiego turnieju interkontynentalnego tegorocznej Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet, niepokonane Biało-Czerwone przed północą polskiego rozpoczęły w Arlington spotkanie z gospodyniami – reprezentacją Stanów Zjednoczonych. Amerykanki, pod wodzą Karcha Királya, odniosły do tej pory cztery zwycięstwa i poniosły trzy porażki.
Polska – USA 3:1 (29:27, 25:22, 20:25, 25:23)
Dzisiejsze spotkanie od asa serwisowego rozpoczęła kapitan polskiej reprezentacji, Joanna Wołosz (1:0). Już od pierwszych piłek Biało-Czerwone dobrze spisywały się w bloku (5:2), jednak rywalki szybko zdołały doprowadzić do wyrównania wyniku (7:7). Wideoweryfikacja na żądanie trenera Stefano Lavariniego potwierdziła błąd w ataku Magdaleny Stysiak, ale szczęśliwie Amerykanki na tym etapie gry myliły się o wiele częściej (12:8). W połowie seta gra naszego zespołu nieco się pogorszyła, na boisku na podwójnej zmianie pojawiły się Katarzyna Wenerska oraz Malwina Smarzek (17:17). Siatkarki USA stale utrzymywały kontakt punktowy (22:21), co doprowadziło do walki na przewagi (24:24), finalnie wygranej przez nasze reprezentantki (29:27).
Na początku drugiej odsłony spotkania w polu serwisowym pomyliła się amerykańska atakująca, Jordan Thompson (1:1). Kolejne oczko do dorobku naszego zespołu po punktowym bloku dopisała Magdalena Jurczyk (4:2), po przeciwnej stronie natomiast raz po raz punktowała Kathryn Plummer (7:7). Przez dłuższy okres żadna z reprezentacji nie była w stanie zbudować większej przewagi (11:10), dopiero pierwsze trzypunktowe prowadzenie Polek zmusiło Karcha Királya do wykorzystania pierwszej przerwy na żądanie (14:11). Na lewym skrzydle skuteczną akcją przypomniała o sobie Jordan Larson (17:16), a końcówka tego seta również zapowiadała się na zaciętą (21:21). Drugą odsłonę spotkania na korzyść naszej drużyny rozstrzygnął skuteczny blok Magdaleny Stysiak w drugiej strefie (25:22).
Trzecią partię dzisiejszego meczu imponującym atakiem ze środka drugiej linii otworzyła Natalia Mędrzyk (1:0). Pomimo przegranych w dwóch poprzednich setach, Amerykanki nie miały najmniejszego zamiaru odpuścić walki (5:5), a ich szkoleniowiec zdecydował się na przeprowadzenie kilku zmian w zespole (9:7). Mimo to przeciwniczki miały dzisiaj ogromne problemy w polu serwisowym (13:9), oddając Biało-Czerwonym na przestrzeni całego meczu aż kilkanaście punktów. W ataku ze środka siatki zameldowała się Magdalena Jurczyk (19:16), lecz w końcowej fazie rywalkom udało się nie tylko zniwelować straty, ale też objąć prowadzenie (22:19), którego w tej partii nie pozwoliły już sobie odebrać (25:20).
Do czwartego seta Amerykanki przystąpiły bardzo zdeterminowane (2:2), przez co zaczęły dużo bardziej ryzykować i odważniej atakować (5:4). Martyna Łukasik w bardzo sprytny sposób obiła amerykański blok (9:7), natomiast w obronie świetnie spisywała się libero, Aleksandra Szczygłowska (14:11). W polskim zespole trener Stefano Lavarini po raz kolejny zdecydował wykonać podwójną zmianę z Wenerską i Smarzek (18:17), po jej zakończeniu Magdalena Stysiak od razu zapunktowała z prawego skrzydła (20:19). W końcówce ponownie odrodził się polski blok (23:22), a po długiej akcji fantastyczny atak Martyny Łukasik przypieczętował kolejne zwycięstwo Biało-Czerwonych (25:23).
Polska: Stysiak, Mędrzyk, Alagierska, Łukasik, Wołosz, Jurczyk, Szczygłowska (L) oraz: Piasecka, Smarzek, Wenerska
USA: Thompson, Ogbogu, Larson, Plummer, Rettke, Poulter, Wong-Orantes (L) oraz: Hancock, Frantti, Lanier, Washington, Skinner
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej