Anna Daniluk, foto: CEV, 11 lutego 2021

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa - Kuzbass Kemerovo 2:3

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa przegrała 2:3 z Kuzbassem Kemerovo w ostatnim meczu grupy D Ligi Mistrzów CEV. Niestety spotkanie nie ułożyło się po myśli warszawian, którzy pożegnali się z europejskimi rozgrywkami.  

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa - Kuzbass Kemerovo 2:3 (23:25, 25:21, 18:25, 25:19, 5:15)

Niespodziewana przegrana 0:3 Leo Shoes Modeny z Knack Roeselare stworzyła warszawianom ogromną szansę na bezpośredni awans do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Podopieczni Andrei Anastasiego, aby być pewnymi gry w fazie pucharowej, musieli pokonać rosyjski Kuzbass Kemerovo obojętnie w jakim stosunku setów.   

Pierwszy set meczu pokazał, że VERVA Warszawa ma jeszcze spore rezerwy, z których może skorzystać. Przede wszystkim w grze polskiego zespołu brakowało skuteczności w polu serwisowym i bloku, co stanowiło niepotrzebne problemy. Nie pomógł nawet fakt, że po drugiej strony siatki praktycznie nie istniał Ivan Zajcew, który ewidentnie nie czuł tego spotkania. Mimo to warszawianie toczyli równą walkę z rosyjskim zespołem, który ostatecznie zapisał tę odsłonę na swoim koncie. 

W drugiej partii gracze VERVY wyeliminowali problemy, z którymi zmagali się w odsłonie otwierającej starcie i zaczęli punktować na siatce. Dwukrotnie rywali zatrzymał Igor Grobelny, a po „oczku” w bloku dołożyli też Michał Superlak i Angel Trinidad De Haro. Dodatkowo udało się utrzymać dobrą jakość w ofensywie, a to wystarczyło do wyrównania stanu meczu.

Trzeci set przyniósł załamanie gry warszawian, którzy znacznie zmniejszyli swoją skuteczność w ofensywie. Sporo własnych błędów i mało argumentów do przeciwstawienia się Rosjanom, pozwoliły naszym rywalom poczuć się o wiele pewniej. Choć to starcie całościowo nie zachwycało, to w „grze błędów” mniej popełnili ich zawodnicy Kuzbassu, którzy ponownie objęli prowadzenie w spotkaniu.   

Czwarta odsłona przyniosła szarpaną grę VERVY Warszawy, która jednak po raz kolejny czuła w bloku rywali. Siła w ataku była co prawda w dalszym ciągu oparta głównie o Igora Grobelnego i Bartosza Kwolka, ale to wystarczyło do przedłużenia spotkania. W ostatniej akcji seta mistrz świata 2018 nabawił się urazu, kiedy przy dołączaniu do potrójnego bloku nadepnął na nogę Andrzeja Wrony. Szczęśliwie sztab medyczny był w stanie przywrócić do sił naszego przyjmującego, który był zdolny zagrać w tie-breaku.

Piąty set ułożył się dla warszawian fatalnie. Świetne otwarcie Kuzbassu Kemerowo, a zwłaszcza świetne serwisy wyciszonego całe spotkanie Ivana Zajcewa, szybko dało mu wiele punktów przewagi, których polski zespół nie był w stanie odrobić. Tym samym VERVA Warszawa ORLEN Paliwa zakończyła swój udział w Lidze Mistrzów.

Statystyki meczu: https://www.cev.eu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=39368

Tabela grupy D: https://www.cev.eu/Competition-Area/CompetitionStandings.aspx?ID=1259

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej