20 września 2023

Turniej kwalifikacyjny w Łodzi: Polska - Tajlandia 2:3

Polska przegrała w Łodzi z Tajlandią 2:3 (18:25, 25:7, 22:25, 25:23, 12:15) w meczu turnieju kwalifikacyjnego do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu. Wcześniej Polska odniosła trzy zwycięstwa. Dziś doznała pierwszej porażki, która mocno utrudnia walkę o kwalifikację z tego turnieju.

Kontynuowana jest rywalizacja o olimpijskie paszporty. Dziś zostanie przekroczony jej półmetek. Zespoły będą miały rozegrane po czterey z siedmiu spotkań. W stolicy Francji zagra dwanaście drużyn. Gospodynie Francuzki mają już zapewniony udział. Sześć kolejnych uczestniczek zostanie wyłonionych z trzech obecnie rozgrywanych turniejów. Dwa pozostałe odbywają się w Chinach i Japonii. 24 reprezentacje zostały podzielony na trzy ośmiozespołowe grupy. Tylko dwie najlepsze drużyny z każdej grupy otrzymają olimpijską przepustkę. Pozostałych pięć ekip uzyska awans na podstawie rankingu FIVB.

Tajlandia poniosła w Łodzi trzy porażki - 0:3 z Niemkami, 0:3 ze Stanami Zjednoczonymi i 1:3 z Włochami. Jak siatkarki z Azji zaprezentują się dziś w meczu z Polską? W ostatnich meczach obu ekip wygrywały Polki. W mistrzostwach świata 2022 pokonały rywalki 3:0.

Siatkarki z Tajlandii nic sobie nie robiły z tych przemeczowych danych. Przystąpiły do gry pełne woli walki i mocno zdeterminowane. Gospodynie zaczęły źle. Niewiele im wychodziło. Miały nieskuteczny atak w przeciwieństwie do rywalek, które prowadziły m.in. 20:15 i jeszcze wyżej wygrały.

Drugiego seta reprezentacja Polski rozpoczęła tak jak oczekiwali kibice. Objęła prowadzenie 3:0 oraz 6:2, a w kolejnych akcjach pokazała siłę i włąściwą różnicę w umiejętnościach obu drużyn. Zagrywka Biało-Czerwonych robiła rywalkom dużo szkody, imponowała skuteczność ataku. Dobra gra polskiego zespołu zmuszała Tajki do popełniania błędów.

W trzecim secie rywalki objęły prowadzenie 5:2 co zapowiadało powrót koszmarów z pierwszego seta. Niestety, obawy okazały się zasadne. Znowu raził brak skuteczności ataku. Zagrywka nie robiła szkody ekipie Tajlandii, która prowadziła m.in. 12:8. Polki zbliżyły się na dwa punkty (18:20), ale po chwili zdobyły dwa punkty i obroniły przewagę.

Scenariusz czwartej partii wyglądał tak - Polska uzyskiwała przewagę, rywalki goniły. Wyrównały np. na 10:10, by następnie znowu stracić. W końcówce Polska znowu broniła przewagi i tym razem była to skuteczna obrona.

W wyrównanym tie breaku (12:11) została przegrana końcówka. Rywalki wygrały cztery kolejne akcje.  Blok dał Tajkom piłkę meczową, a przestrzelony atak Magdaleny Stysiak oznaczał, że sensacyjna porażka polskich siatkarek.

Polska: Agnieszka Korneluk, Magdalena Stysiak, Martyna Łukasik, Joanna Wołosz, Olivia Różański, Magdalena Jurczyk, Maria Stenzel (L) oraz Monika Gałkowska, Katarzyna Wenerska, Martyna Czyrniańska, Monika Fedusio, Aleksandra Szczygłowska. Trener: Stefano Lavarini.

Tajlandia: Pornpun Guedpard, Thatdao Nuekjang, Hattaya Bamrungsuk, Pimpichaya Kokram, Ajcharaporn Kongyot, Chatchu-On Moksri – Piyanut Pannoy (libero) oraz Jidapa Nahuanong (L), Thanacha Sooksod, Wipawee Srithong, Nootsara Tomkom, Sasipapron Janthawisut. Trener: Danai Sriwacharamaytakul.
Polską Siatkówkę wspierają

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej