- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Turniej kwalifikacyjny w Łodzi: Polska - Korea 3:1
Marta Wójcik, fot. Łukasz Szeląg, PZPS, 17 września 2023
Aż czterech setów potrzebowała reprezentacja Polski aby dzisiaj pokonać w turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu drużynę narodową Korei 3:1 (25: 22, 24:26, 25:21, 25:9). Biało-Czerwone po nerwowym drugim secie wróciły do dobrej gry i wykorzystały swoje atuty i przewagę nad azjatyckim zespołem.
W drugim dniu zmagań w łódzkiej Atlas Arenie rywalkami Polek były Koreanki. W wyjściowym składzie podopiecznych Stefano Lavariniego w stosunku do wczorajszego meczu nastąpiły dwie zmiany – na środku siatki zamiast Agnieszki Korneluk pojawiła się Kamila Witkowska, natomiast na rozegraniu Katarzyna Wenerska w miejsce Joanny Wołosz. Wyjściową szóstkę uzupełniały tradycyjnie już Magdalena Stysiak, Martyna Łukasik, Olivia Różański, Joanna Pacak i na pozycji libero Maria Stenzel.
Mecz rozpoczął się od dwóch błędów Koreanek. Szybko Polki pokazały się w skutecznym bloku i atakach na środku siatki. Szybko także wypracowały prowadzenie (4:1, 7:3, 10:6, 13:8). Z naszej strony siatki widzieliśmy dynamiczne ataki i pewność w wykonywaniu akcji po dobrym przyjęciu. Przy stanie 14:8 trener Gonzalez wziął czas dla swojego zespołu – prosił o bardziej ofensywną i ryzykowną grę swoje podopieczne. Odpowiedź ze strony Koreanek, które coraz lepiej zaczęły wykorzystywać swoją grę w obronie do wyprowadzenia skuteczniejszych kontr, nadeszła chwilę po nim. Wynik stopniowo ulegał poprawie na korzyść Azjatek. Dobra gra w ataku Magdaleny Stysiak, wzmocnienie przyjęcia przez Aleksandrę Szczygłowską (zmiana za Olivię Różański) i wykorzystanie Joanny Pacak na środku oraz dwie skuteczne akcje na lewym skrzydle w końcówce doprowadziły jednak do oczekiwanej wygranej 25:22 w pierwszej odsłonie.
Uwagi trenera Koreanek wpłynęły znacząco na ich postawę w drugim secie. W naszym zespole od początku za Olivię Różański pojawiła się Monika Fedusio. Polkom coraz trudniej przychodziło zdobywanie punktów w pierwszej akcji po przyjęciu, pojawiło się także więcej błędów w zagrywce – po stronie koreańskiej natomiast coraz więcej efektów przynosiła ofiarna i cierpliwa gra w obronie. Wyrównany wynik utrzymywał się niemal od pierwszych akcji – Biało-Czerwone nie mogły na dłużej utrzymać wypracowanego prowadzenia (16:14, 20:17, 21:19). Nerwowe i nieskuteczne zagrania polskich zawodniczek doprowadziły do ponownego wyrównania (21:21, 24:24) i finalnie do wygranej Koreanek 24:26. W tym secie zobaczyliśmy na boisku zadaniowo Aleksandrę Szczygłowską za Monikę Fedusio, Joannę Wołosz za Katarzynę Wenerską oraz Olivię Różański za Martynę Łukasik – niestety nie udało się dzięki roszadom tym razem wrócić do skutecznej gry.
Trener Stefano Lavarini na początku trzeciego seta dokonał zmian w składzie polskiego zespołu – od pierwszych akcji na boisku pojawiła się Magdalena Jurczyk za Joannę Pacak, powróciła do gry Katarzyna Wenerska i Olivia Różański. W dalszym ciągu Polki miały jednak kłopot ze skończeniem pierwszej akcji – Koreanki broniły mocne uderzenia i wyprowadzały skuteczne kontrataki. Przy stanie 6:8 dla drużyny przeciwnej pojawiła się na środku siatki Agnieszka Korneluk (zmiana za Kamilę Witkowską). W kolejnej akcji nasz selekcjoner wziął czas i zaapelował o mądrą grę i szacunek do przeciwnika. Poskutkowało to zmianą rytmu ataku u naszych skrzydłowych i stopniowym odrabianiem strat. Martyna Łukasik kolejnymi różnorodnymi uderzeniami pomogła doprowadzić do wyrównania i tym samym wspomóc Magdalenę Stysiak w zdobywaniu punktów. Na nowo Polki zaczęły dominować w bloku i wykorzystywać swoje korzystne ustawienia pod siatką wzmacniając element zagrywki. Ponownie mogliśmy także zobaczyć w grze Joannę Wołosz (13:15). Środkowa faza tego seta była wyrównana, po obu stronach mieliśmy mocne uderzenia i spektakularne interwencje w obronie. Od wyrównania 18:18, to jednak nasz zespół pewnie zaczął zmierzać do wygranej i wykorzystywać wszystkie sytuacje na zdobycie kolejnych punktów. Wprawdzie Koreanki obroniły jedną piłkę setową, ale nie znalazły już siły, aby wybronić kolejny skuteczny atak Magdaleny Stysiak (25:21).
Czwarta odsłona w nieco zmienionym składzie (Joanna Wołosz, Magdalena Stysiak, Agnieszka Korneluk, Magdalea Jurczyk, Olivia Różański, Martyna Łukasik, Maria Stenzel) rozpoczęła się punktowym atakiem Koreanek. Szybko jednak odpowiedziała ze środka Agnieszka Korneluk, a kolejne punkty po skutecznym bloku dołożyła Martyna Łukasik – przy dobrej zagrywce Olivii Różański (2:1, 3:1). Jeszcze do stanu 9:5 widać było niepewność w niektórych zagraniach naszej drużyny, ale festiwal bloków przy dobrych zagrywkach m.in. Martyny Łukasik umocnił i potwierdził przewagę Biało-Czerwonych nad podopiecznymi trenera Gonzaleza (14:6, 17:7, 19:9). Końcówka tego seta to tylko jedna akcja punktowa zespołu z Azji i podwyższanie dorobku punktowego w bloku – w sumie w całym secie Polki zdobyły w tym elemencie 22 „oczka” przy 8 Koreanek. Cały mecz zakończył as serwisowy Moniki Fedusio. Najwięcej punktów dla polskiej reprezentacji zdobyły Magdalena Stysiak (21) i Martyna Łukasik (20).
Jutro w Łodzi nie zostanie rozegrane żadne spotkanie. Siatkarki ponownie na parkiet wybiegną we wtorek (19 września), a Biało-Czerwone zmierzą się z Kolumbią o godzinie 17.30.
Skład reprezentacji Polski: Maria Stenzel, Agnieszka Korneluk, Kamila Witkowska, Monika Gałkowska, Magdalena Stysiak, Monika Fedusio,Martyna Łukasik, Aleksandra Szczygłowska, Joanna Wołosz, Martyna Czyrniańska, Katarzyna Wenerska, Joanna Pacak, Olivia Różański, Magdalena Jurczyk. Trener: Stefano Lavarini.
Skład reprezentacji Korei: Juah Lee, Dain Kim, Eunjin Park, Jiwon Kim, Yeongyeon Kim, Jungwon Moon, Jeongah Park, Dahyeon Lee, Seonwoo Lee, Hoyoung Jung, Seungju Pyo, Minji Kwon, Hanbi Lee, Sohwi Kang. Trener: Cesar Hernandez Gonzalez.
Bezpośredni link do szczegółów spotkania: https://en.volleyballworld.com/volleyball/competitions/volleyball-olympic-qualifying-tournament/schedule/16704/
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej