Marta Wójcik, fot. Martyna Szydłowska, 13 lipca 2023

Turniej finałowy VNL: Polki w półfinale!

Po czterosetowej walce Biało-Czerwone pokonały Niemki i zameldowały się pierwszy raz w historii polskiej siatkówki w półfinale VNL! Polska - Niemcy 3:1 (25:12, 21:25, 25:21, 26:24). Podopieczne Stefano Lavariniego po niezwykle udanej fazie interkontynentalnej udowodniły, że w tej edycji rozgrywek prezentują cierpliwą, skuteczną i bardzo zespołową siatkówkę. W półfinale zagrają ze zwycięzcą jutrzejszego półfinału: Chiny – Brazylia.

 

Polska reprezentacja kobiet pod wodzą Stefana Lavariniego potwierdziła dzisiejszego wieczoru w amerykańskim Arlington swoją bardzo dobrą dyspozycję w tegorocznej edycji Siatkarskiej Ligi Narodów. Występując w roli faworyta miała przed sobą jednak niełatwe zadanie, ponieważ spotkania z niemiecką drużyną narodową rządzą się swoimi prawami i często, jak chociażby w meczu fazy interkontynentalnej w Korei, kończyły się po pięciu setach. Tym razem Polki weszły bardzo pewnie w spotkanie już od pierwszej piłki – skutecznym atakiem Olivia Różański rozpoczęła swój bardzo dobry występ w College Park Center w Teksasie. Biało-Czerwone do ostatniego punktu premierowej partii w pełni kontrolowały jej przebieg, o czym świadczyć może chociażby praktycznie bezbłędna gra całego zespołu (tylko 1  błąd własny). Podopieczne znanego w naszym kraju Vitala Hynena tylko do stanu 10:9 podjęły walkę – od tego momentu dobre zagrania wszystkich naszych zawodniczek – w każdym elemencie – zwiększały jedynie przewagę, aby zakończyć pierwszą partię 25:12.


Drugi set niestety nie przyniósł kontynuacji skutecznej gry. Polska drużyna zaczęła popełniać znacznie więcej błędów i przede wszystkim pojawiły się kłopoty z przyjęciem coraz trudniejszej zagrywki niemieckich siatkarek. Przerwa między setami dobrze wpłynęła na liderkę zespołu zza Odry, Hannę Orthmann. To głównie dzięki jej atakom i serwisom Biało-Czerwone zgubiły od pewnego momentu swój rytm gry. Cały zespół niemiecki pracował, aby ta zawodniczka zaczęła grać coraz skuteczniej. Mimo przerwy dla naszego zespołu (5:8) i zmian na boisku – za Olivię Różański pojawiła się Martyna Czyrniańska, później za Magdalenę Jurczyk Joanna Pacak, wprowadzone do gry zostały także Julia Nowicka i Monika Gałkowska – nie udało się jej skutecznie powstrzymać. Polska gra falowała, widać było walkę i chęć powrotu na swój wysoki poziom, ale skuteczność Hanny Orthmann nie malała, a swoje punkty dokładały także pozostałe zawodniczki Heynena. Mieliśmy jeszcze okazję zobaczyć fantastyczne obrony naszej atakującej Magdaleny Stysiak (w sumie w ćwierćfinałowym spotkaniu skutecznie podbiła 15 bardzo trudnych piłek!) które pozwoliły na pościg za dobrze grającymi Niemkami (19:20) i skuteczne ataki z niewygodnych piłek Martyny Łukasik i dobre tempo na środku siatki w wykonaniu Joanny Pacak i Agnieszki Korneluk. Tym razem nasz zespół nie doprowadził do przełamania i drugi set przegrał w stosunku 21:25.


Trzecią odsłonę rozpoczęła od skutecznego ataku Olivia Różański, która wróciła po przerwie na boisko. Mimo dalszych kłopotów z przyjęciem, kończyły piłki Martyna Łukasik i Magdalena Stysiak. Niemiecka drużyna próbowała miękkimi zagraniami z trudnych sytuacyjnych piłek znaleźć sposób na naszą obronę, ale skupienie i cierpliwa gra Biało-Czerwonych przynosiła dalej upragnione punkty. W dalszym ciągu Hanna Orthmann liderowała po drugiej stronie siatki, ale nie była już tak skuteczna. W połowie partii pojawiły się błędy serwisowe po obu stronach, co wpłynęło chwilowo na jakość widowiska. Jednak to Polki od stanu 15:13 – po kolejnym mocnym ataku z lewego skrzydła Martyny Łukasik, czy też bloku Katarzyny Wenerskiej i Joanny Pacak na Orthmann – zaczęły budować swoją przewagę. Kończyły piłki po znacznie lepszym przyjęciu i widowiskowych obronach m.in.: Olivia Różański, Agnieszka Korneluk, Magdalena Stysiak. Na zagrywce w polskim zespole pojawiła się także Monika Fedusio (21:16). Po kilku niewymuszonych błędach trener Lavarini poprosił o czas dla Polski (24:21). Spokój szkoleniowca udzielił się Biało-Czerwonym, które zatrzymały kolejny raz Hannę Orthmann na siatce, przybliżając sobie tym samym awans do półfinału VNL.


Czwarty set zaczął się po myśli drużyny z Niemiec. Lekkim skutecznym atakiem przypomniała o sobie w przeciwnym zespole druga punktująca, Lina Alsmeier. Agnieszka Korneluk mogła atakować po dobrym przyjęciu ze środka (1:2), ale odpowiedź z obejścia w wykonaniu Weitzel przyszła natychmiast (1:3). Kilka niewymuszonych błędów doprowadziło do niewielkiej przewagi Niemek, ale Olivia Różański, Agnieszka Korneluk i Martyna Łukasik ponownie pokazały swoje skuteczne ataki. Do wyrównania doprowadził as serwisowy Magdaleny Stysiak (6:6). Vital Heynen poprosił o czas dla swojego zespołu po dynamicznym ataku z drugiej linii Olivii Różański. Przy kolejnych mocnych zagrywkach naszej atakującej, Katarzyna Wenerska mogła w kontrze wykorzystać ponownie Joannę Pacak (8:6). Ta odsłona była najbardziej wyrównana – widzieliśmy piękne obrony po obu stronach siatki (Maria Stenzel jak i kapitan niemieckiego zespołu, Anna Pogany walczyły o każdą piłkę). W naszym zespole punktowały wszystkie atakujące. Pia Kästner musiała uruchomić nie tylko Orthmann, aby jej zespół ponownie nawiązał wyrównaną walkę. Emocje udzieliły się także trenerowi niemieckiego zespołu, który otrzymał żółtą kartkę za swoje zachowanie (17:16). Chwilę po tym Katarzyna Wenerska popisała się niezwykłą czujnością przebijając obronioną piłkę w prawy róg boiska, co doprowadziło do przewagi 19:16 dla Polski. Po czasie wziętym przez Vitala Heynena pojawiły się kłopoty z pierwszą akcją u Biało-Czerwonych. Dwudziesty punkt dla Polski zdobyła dla Polski Agnieszka Korneluk (20:18). Na polu gry zobaczyliśmy ponownie Monikę Fedusio (21:19). Punktu kontaktowego Leny Stigrot, która zaatakowała miękko do środka boiska, nie wykorzystała w polu serwisowym Lina Alsmeier (22:20). Kolejny prezent punktowy niemieckiej atakującej (23:20) przybliżył nas znacznie do zakończenia spotkania. Wszyscy musieli jednak poczekać cierpliwie na wybuch radości – Niemki najpierw zablokowały skutecznie nasz atak ze skrzydła, potem środkowa Camilla Weitzel dołożyła drugą zagrywkę asową (23:23). Emocje wzbudził błąd w ataku ze środka w wykonaniu Niemek. Ponownie mogliśmy zobaczyć na boisku podwójną zmianę z Julią Nowicką i Moniką Gałkowską – punktowy atak przyjmującej Stigrot spowodował, że Stafano Lavarini wrócił do wyjściowego ustawienia. Dwa ostatnie punkty to znakomity blok Joanny Pacak, a później Martyny Łukasik na najlepiej punktującej zawodniczce niemieckiego zespołu.


Eksplozja radości i piękne słowa Magdaleny Stysiak (18 punktów, podobnie jak Olivia Różański) tuż po spotkaniu będą na pewno najlepszym zaproszeniem na sobotni mecz półfinałowy reprezentacji Polski:
Zrobiłyśmy coś wielkiego i wspaniałego. Wierzyłam w nasz zespół i kocham go bardzo. Wykonałyśmy przez ostatni rok bardzo dobrą pracę. Dziękuję Wszystkim, że mimo późnej pory byliście z nami! Trzymajcie dalej za nas kciuki!
Zapytana o mecz ze zwycięzcą ćwierćfinału Chiny – Brazylia odpowiedziała: Chcemy się skupiać na naszej siatkówce. Jestem pewna i wierzę w to, że jeszcze pokażemy tutaj coś pięknego.

 Statystyki i galeria z meczu znajdują się na stronie: https://en.volleyballworld.com/volleyball/competitions/vnl-2023/schedule/16120/

Skład reprezentacji Polski: Katarzyna Wenerska, Maryna Łukasik, Magdalena Stysiak, Olivia Różański, Magdalena Jurczyk, Agnieszka Korneluk oraz Maria Stenzel (L), Joanna Pacak, Monika Fedusio, Martyna Czyrniańska, Monika Gałkowska, Julia Nowicka, Aleksandra Szczygłowska, Dominika Pierzchała. Trener: Stefano Lavarini

Skład reprezentacji Niemiec: Hanna Orthmann, Lina Alsmeier, Camilla Weitzel, Lena Stigrot, Monique Strubbe, Pia Kästner, Anna Pogany (L) oraz Marie Schölzel, Emilie Weske, Vanessa Agbortabi, Annie Cesar, Corina Glabb, Antonia Stautz, Anastasia Cekulaev. Trener: Vital Heynen

Pozostałe pary ćwierćfinałowe Siatkarskiej Ligi Narodów 2023:

Stany Zjednoczone - Japonia 3:1 (25:23, 25:21, 18:25, 25:18)

Chiny - Brazylia 3:1 (25:21, 25:20, 20:25, 25:23)

Turcja - Włochy 3:0 (25:20, 25:15, 25:18)

Wszystkie mecze do zobaczenia na kanałach Polsatu Sport.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej