Trzy wygrane i Londyn nasz!

W czwartek w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Londynie reprezentacja Polski miała dzień przerwy. W grupie B odbyło się jedno spotkanie. Rosja pokonała Serbię 3:1.

Przed uczestniczkami eliminacyjnego turnieju do igrzysk olimpijskich w Londynie trzeci dzień imprezy. Po dwóch zwycięstwach po 3:0, jedynym zespołem, który w Ankarze zapewnił sobie miejsce w półfinałach, jest zespół gospodarzy. Turczynki w grupie A pokonały Bułgarki i Chorwatki, na koniec pozostał im jeszcze mecz z Niemkami. Z kolei nasze niedawne rywalki z towarzyskich spotkań w Dąbrowie Górniczej, obok gospodyń, w grupie A spotkają się jeszcze z Bułgarkami. Właśnie Niemki obok Turcji z tej grupy powinny awansujować do czołowej czwórki. Sprawą otwartą pozostaje – na jakich pozycjach.

W grupie B najbliżej półfinałów są biało-czerwone. 5 „oczek” po wygranych 3:1 z Holandią i 3:2 z Rosją, to przecież wynik doskonały, jakiego chyba mało kto się spodziewał. 3 maja podopieczne Alojzego Świderka odpoczywają, podobnie Holenderki. W ważnym spotkaniu zagrają dziś natomiast Rosjanki z Serbkami. Jeśli mistrzynie Europy chcą pozostać w grze, muszą wygrać, Rosjanki – podobnie. Wygrana„Sbornej”3:0 lub 3:1 już dziś może dać Polkom miejsce w półfinałach! A jutro z Serbkami nasze panie powalczą o pierwsze miejsce w grupie! Dziewczęta podejdą do tej konfrontacji dodatkowo zmotywowane – chcą się bowiem zrewanżować Serbkom za porażkę w ubiegłorocznych mistrzostwach Europy. Rosjanki na koniec zagrają z Holandią. Pozostaje tylko otwarte pytanie - czy w półfinale lepiej spotkać się z reprezentacją gospodarzy turnieju czy też zagrać z Niemkami? Jedno jest pewne - trzy zwycięstwa biało-czerwonych w Ankarze dadzą im olimpijską nominację!