- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Trzeci sparing Czechy – Polska 1:3
Anna Daniluk, foto: CEV, 10 sierpnia 2018
Trzeci mecz Polski i Czech zakończył się identycznym wynikiem jak dwa poprzednie starcia. Polki po raz kolejny wygrały 3:1 (18:25, 25:23, 26:24, 25:21) inkasując komplet zwycięstw na terenie rywalek.
Jacek Nawrocki w dalszym ciągu decydował się na testowanie zawodniczek. Tym razem obok Agnieszki Kąkolewskiej postawił na środku Justynę Łukasik. Pozostałe pozycje obsadził dziewczętami dobrze zapoznanymi z wyjściowym składem, a więc Martyną Grajber, Julią Twardowską i Malwiną Smarzek. Na libero pojawiły się dwie zawodniczki Maria Stenzel i Justyna Łysiak. Piłki dystrybuowała Julia Nowicka.
Pierwszą partię o wiele lepiej zagrały Czeszki, które zanotowały cztery spełnione bloki i wysoką, ponad 40-procentową skuteczność w ataku. Z kolei ofensywa reprezentacji Polski nie wyglądała najlepiej, a nasze zawodniczki kończyły w ataku co czwartą piłkę. Ta dysproporcja musiała zebrać swoje żniwo – podopieczne Jacka Nawrockiego przegrały set 25:18.
Druga odsłona miała zacięty przebieg, z minimalną przewagą Polek. Biało-czerwone siatkarki poprawiły swoją skuteczność w ataku i grę w bloku, co okazało się wystarczające na słabiej grające gospodynie. Liderką w ofensywie pozostawała Agnieszką Kąkolewska, która skończyła 50-procent swoich ataków. Dobrze na Libero prezentowała się Maria Stenzel.
Trzeci set to koncert polskiego bloku, który zatrzymał rywalki aż pięciokrotnie. Czeszki ewidentnie nie mogły odblokować się w tym elemencie, co tylko pogłębiało różnicę między obiema drużynami. Dodatkowo cały czas świetnie radziły sobie nasze środkowe, a swoje robiła też Justyna Łukasik. Gospodynie próbowały szukać punktów w polu serwisowym, jednak zepsuły dokładnie tyle samo zagrywek, ile zdobyły bezpośrednich punktów. Niestety nieskuteczną grą ofensywną Polki same wyciągały rękę do swoich przeciwniczek, co ponownie doprowadziło do emocjonującej końcówki. Ostatecznie po grze na przewagi to nasze siatkarki wyszły na prowadzenie w meczu.
Ostatni set był najlepszym pod kątem skuteczności ataku polskiego zespołu. Dodatkowo nasze siatkarki cały czas dobrze radziły sobie w bloku, czym bardzo utrudniały grę zespołowi z Czech. Podopiecznym Jacka Nawrockiego udało się też wystrzec własnych błędów, co tylko dodało kolejnych argumentów. Najbardziej składna gra w całym spotkaniu zaprocentowała wysoką wygraną 25:21.
Czechy: Valkova, Mlejnkova, Struskova, Havelkova, Toufarova, Holaskova, Dostalova (L), Chevalierova (L) - Kossanyiova, Kopacova, Purchartova, Kohoutova, Smidova, Svobodova, Orvosova
Polska: Nowicka, Kąkolewska, Łukasik J., Grajber, Smarzek, Twardowska, Stenzel (L) – Bociek, Murek, Wołodko, Łysiak (L)
Wynik trzeciego meczu Czechy – Polska 1:3 (25:18, 23:25, 24:26, 21:25)
Wynik drugiego meczu Czechy - Polska 1:3 (25:16, 24:26, 14:25, 19:25)
Wynik pierwszego meczu Czechy - Polska 1:3 (25:27, 21:25, 19:25, 25:19)
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej