Wenezuela w dwóch meczach turnieju olimpijskiego nie wygrała seta i w spotkaniu z Polską nie powinna tego zrobić - mówi mistrz olimpijski i świata, Ryszard Bosek. Najbliżsi rywale podopiecznych trenera Vitala Heynena przegrali z Japonią 0:3 (21:25, 20:25, 15:25) oraz Iranem 0:3 (17:25, 20:25, 18:25). W tym drugim spotkaniu 15 pkt zdobył Willner.
Po dniu przerwy w turnieju kolejnymi rywalami Polaków będą Wenezuelczycy (środa, godz. 9.25). - Styl czy poziom gry naszych najbliższych rywali nie powinien nikogo interesować - powiedział Ryszard Bosek.- Można tylko zastanawiać się czy trener Heynen będzie zgrywał pierwszą szóstkę, czy da pograć zawodnikom, którzy dotychczas mniej mieli okazji do zaprezentowania się. Takie ogranie może być potrzebne w kolejnych meczach. Bez względu na to, kto się pojawi na boisku, najistotniejsza będzie wygrana.
Reprezentacja Wenezueli po raz drugi w swojej historii wystąpi na Igrzyskach Olimpijskich. Wenezuelczycy debiutowali w 2008 roku w Pekini, gdzie zajęli 9 miejsce.Wenezuela awans na igrzyska w Tokio wywalczyła podczas turnieju kwalifiakcyjnego Ameryki Południowej w Santiago. Grupowy rywal biało-czerwonych jest wielokrotnym medalistą mistrzostw Ameryki Południowej, a jej największym sukcesem jest złoto igrzysk panamerykańskich z 2003 roku. Siatkarze Ronalda Sartiego na tle polskiej grupy w Tokio nie są faworytami, choć stawiają sobie za cel awans do ćwierćfinału.
Podczas FIVB Mistrzostw Świata w piłce siatkowej mężczyzn Polska 2014. Wenezuelczycy byli grupowym rywalem gospodarzem, a spotkanie zostało rozegrane we Wrocławiu. Polacy wygrali 3:0 (25:20, 25:13, 25:14).