Autor/Źródło: Sebastian Solecki /fot. Piotr Sumara, 29 maja 2017

Tijana Boskovic: Nasz apetyt rośnie z dnia na dzień

W ostatnim meczu turnieju kwalifikacyjnego do mistrzostw Świata reprezentacja Serbii pewnie pokonała gospodynie 3:0. - To niesamowite, że udało nam się wygrać wszystkie mecze, nie tracąc żadnego seta – przyznała Tijana Boskovic, atakująca Serbii.

pzps.pl: Wygrywając z reprezentacją Polski 3:0 dopełniłyście formalności w warszawskim turnieju. Jak możesz skomentować waszą konfrontacje z gospodyniami?

Tijana Boskovic: Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa, jak również stylu, który zaprezentowałyśmy w tym meczu. Przez cały czas starałyśmy się kontrolować wynik i konsekwentnie zmierzać do zwycięstwa. Jesteśmy ogromnie zadowolone ze zwycięstwa w turnieju kwalifikacyjnym. To niesamowite, że udało nam się wygrać wszystkie mecze, nie tracąc żadnego seta. Jestem bardzo dumna z moich koleżanek z zespołu. Nie miałyśmy wiele czasu na przygotowania po zakończonym sezonie klubowym. Miałyśmy początkowo obawy, że to może utrudnić nam nieco grę, okazało się jednak, że nie było to prawdą.

Sezon reprezentacyjny rozpoczęłyście od świetnego występu w kwalifikacjach do mistrzostw Świata, najważniejsze imprezy dopiero jednak przed wami. Jakie macie nastawienie na dalszą część sezonu?

To prawda, przed nami bardzo trudny i intensywny sezon reprezentacyjny. Jeden cel został zrealizowany, ale teraz przed nami zaczyna się prawdziwa gra. Najpierw zagramy w World Grand Prix, a później czekają nas mistrzostwa Europy. Jestem pewna, że damy z siebie wszystko. Mamy bardzo wysokie cele. Nasz apetyt rośnie z dnia na dzień i chcemy osiągać sukcesy.

W Warszawie poza triumfem drużyny możesz jeszcze świętować wyróżnienie dla najlepszej atakującej imprezy. Pomimo, iż siatkówka jest sportem zespołowym to chyba nagrody indywidualne też mocno cieszą?

Oczywiście zawsze patrzę w pierwszej kolejności na wynik drużyny bo to jest kluczowe. Cieszą mnie jednak nagrody indywidualne bo są one zawsze dowodem na to, że moja praca idzie we właściwym kierunku. Dla mnie to potwierdzenie, że warto ciężko pracować bo to przynosi rezultat.

Autor/Źródło: Sebastian Solecki /fot. Piotr Sumara

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej