- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Thomas Jaeschke o Final Six i chicagowskiej Polonii
JK, fot. FIVB, 10 lipca 2019
W nocy ze środy na czwartek rozpocznie się ostatnia faza Siatkarskiej Ligi Narodów 2019 – Final Six, w której spotkają się najlepsze zespoły tegorocznych rozgrywek. Wśród nich jest reprezentacja Polski, która na pewno będzie mogła liczyć na wspaniały doping chicagowskiej Polonii.
Skład wielkiego finału, który zostanie rozegrany w Chicago niewiele zmienił się w porównaniu do tego z poprzedniego sezonu. Ponownie grają w nim USA, Rosja, Francja, Iran i Polska. Rok temu szóstym zespołem była Serbia, w tym jest to Iran. Kto tym razem sięgnie medale, przekonamy się już wkrótce.
W pierwszej grupie spotkają się wszyscy medaliści zeszłorocznej Ligi Narodów – Rosjanie, Francuzi oraz Amerykanie. Gospodarze marzą o tym, aby przed własną publicznością wygrać turniej, choć z pewnością nie będzie to łatwe zadanie.
- Myślę, że pierwszym celem jest wygranie pierwszego meczu, a następnie wyjście z grupy. To jest najważniejsza rzecz – mówił Thomas Jaeschke kilka dni przed rozpoczęciem turnieju finałowego. Amerykański przyjmujący nie kryje zadowolenia, że turniej odbędzie się właśnie w Chicago. - Jestem bardzo podekscytowany tym, że Fina lSix odbywa się w USA. Dorastałem w Chicago, jestem stąd, tu mam rodzinę. To będzie interesujące wydarzenie, ponieważ nie pamiętam, czy kiedykolwiek organizowaliśmy finały wielkiego turnieju siatkówki. Naprawdę będzie fajnie.
W drugiej grupie również nie zabraknie utytułowanych drużyn. Zmierzą się w niej zloty i srebrny medalista dwóch ostatnich mistrzostw świata z 2014 i 2018 roku – Polska i Brazylia oraz jedyny przedstawiciel Azji – Iran, który choć nie może pochwalić się medalami z wielkich światowych turniejów, to od wielu lat stanowi trudnego do pokonania przeciwnika.
W fazie interkontynentalnej podopieczni Vitala Heynana przegrali z Brazylią1:3, a z Iranem 2:3. Wyniki nie napawały optymizmem, ale trener Vital Heynen mocno eksperymentował składem przez całą fazę grupową i mimo początkowych niepowodzeń biało-czerwonym udało się zakwalifikować do Final Six z piątego miejsca. Teraz zawodnicy wierzą, że staną do walki o medale, zwłaszcza, że będą mogli liczyć na chicagowską publiczność, która zawsze wspiera naszą reprezentację.
O tym, że Polonia będzie dopingowała podopiecznych Vitala Heynena nie ma wątpliwości również Thomas Jaeschke. - To będzie interesujące zobaczyć tłum kibiców na hali. W turnieju zagra Polska, a Chicago jest jedną z największych polskich społeczności na świecie, zaraz po Warszawie. Będzie to też ciekawe uczucie zagrać przeciwko reprezentacji Polski. Zawsze kiedy gramy z nimi blisko Chicago, to dopinguje ich i śpiewa polski hymn narodowy dziesięć tysięcy Polaków. A my jesteśmy w Chicago, prawda?
Terminarz turnieju finałowego Siatkarskiej Ligi Narodów mężczyzn
10 lipca, środa
23.30 Polska – Brazylia
02.30 USA – Francja
11 lipca, czwartek
00.00 Polska – Iran
03.00 Rosja – Francja
12 lipca, piątek
00.00 Brazylia – Iran
03.00 USA – Rosja
13 lipca, sobota
00.00 I półfinał (1A vs 2B)
03.00 II półfinał (1B vs 2A)
14 lipca, niedziela
22.00 mecz o 3. miejsce
01.00 mecz o 1. miejsce
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej