Mariusz Szyszko fot. Piotr Sumara, 21 lutego 2021

Tauron Puchar Polski kobiet jedzie do Polic

Po zaciętym, stojącym długimi fragmentami na bardzo wysokim poziomie meczu finałowym TAURON Pucharu Polski kobiet Grot Budowlani Łódź przegrał z Grupą Azoty Chemik Police 1:3 (25:23, 21:25, 18:25, 18:25).

Oba zespoły do gry o główne trofeum zakwalifikowały się wygrywając spotkania półfinałowe bez straty seta. Kibice oczekiwali zaciętego meczu, trudno było wskazać zdecydowanego faworyta. Mecz rozpoczęła udanym atakiem z prawego skrzydła Monika Fedusio. Po dwóch błędach w ataku Jones-Perry policzanki prowadziły 2:5. W kolejnych akcjach mecz wyrównał się, a wynik krążył wokół remisu. Agnieszka Kąkolewska dwoma blokami wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 9:11. I to właśnie tym elementem w kolejnych akcjach siatkarki z Polic zbudowały przewagę, którą łodzianki zniwelowały dzięki doskonałej i pełnej poświęcenia grze w obronie. W emocjonującej końcówce seta kluczowa okazała się akcja zakończona atakiem Moniki Fedusio.  Drugą partię lepiej zaczęły siatkarki z Polic, które po skutecznych kontratakach i blokach prowadziły 3:8. Łodzianki próbowały reagować, podobała się gra w ataku Pauliny Damaske. Rywalki utrzymywały przewagę do momentu gdy na zagrywce stanęła Zuzanna Górecka i na tablicy wyników pojawił się  remis po 14. Od tego momentu gra na boisku wyrównała się, ale w końcówce więcej zimnej krwi zachowały policzanki i po ataku Jovany Brakocevic doprowadziły do remisu 1:1 w setach. Po zmianie stron siatkarki Chemika nie zwolniły tempa. Dużo spokoju na ich połowie boiska wprowadziła Natalia Mędrzyk, a w ataku skuteczność odbudowywała Brakocevic. Po asie serwisowym serbskiej atakującej było 3:6. Jej odpowiedniczka po łódzkiej stronie Veronica Jones-Perry po powrocie na boisko odzyskała skuteczność i dzięki jej atakom doszło do remisu po 13. Trwało to jednak niedługo, bo po serii autowych ataków ich rywalki odskoczyły na 13:17. Policzanki tej przewagi już nie roztrwoniły i grając bardzo dobrze blokiem objęły prowadzenie w meczu. Czwartego seta agresywną zagrywką rozpoczęła Natalia Mędrzyk, jej koleżanki dołożyły kilka punktowych bloków zniechęcając łodzianki do gry. Przewaga policzanek rosła, tak jak rosło zniechęcenie ich rywalek. Trener Krzyształowicz próbował zmian, ale nie przynosiły one zmiany wyniku. Mecz zakończyła atakiem bohaterka finału Natalia Mędrzyk.

Grot Budowlani Łódź: Nowicka, Lisiak, Górecka, Jones-Perry, Centka, Fedusio, Stenzel (L) oraz Damaske, Kędziora, Lewandowska; trener: Błażej Krzyształowicz

Grupa Azoty Chemik Police: Grajber, Kowalewska, Kąkolewska, Strantzali, Brakocevic-Canzian, Baijens, Maj-Erwardt (L) oraz Łukasik, Mędrzyk, Bałdyga; trener: Ferhat Akbas

Szczegóły meczu: https://www.tauronliga.pl/pcup/id/1039/s/games/gid/2230.html

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej