Mariusz Szyszko, 8 września 2019

Ta ostatnia niedziela

Ponad dwutygodniowy maraton dobiega końca. Dzisiaj o godzinie 16 polskiego czasu nasze siatkarki zagrają o brązowy medal mistrzostw Europy z reprezentacją Włoch.

Spotkanie o trzecie miejsce nazywane przez niektórych małym finałem lub finałem pocieszenia tak naprawdę jest próbą charakterów. - W takim meczu o wyniku często decyduje większa motywacja. Oba zespoły na swój sposób przeżywają porażki w półfinałach i o zwycięży ten, kto szybciej zapoomni o wczoraj i bardziej będzie chciał medalu. Tu nie decydują mięśnie, wszystko rozegra się w głowach. Wierzę w nasze dziewczyny, wiem jak bardzo cieszyły się z awansu do czwórki i z jakimi nadziejami przyjechały do Ankary - powiedział II trener Waldemar Kawka.

Nasze dzisiejsze rywalki bardzo przeżywały porażkę z Serbkami. Egonu i jej koleżanki jednak na pewno nie oddadzą medalu bez walki. Naszym siatkarkom życzymy powodzenia i powtórzenia wyniku z Łodzi. 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej