A. Carraro Imoco Volley Conegliano wygrywa Ligę Mistrzyń!

Mecz o złoto CEV Ligi Mistrzyń 2021 w AGSM Forum w Weronie był godnym starciem niepokonanego zespołu A. Carraro Imoco Volley Conegliano z kapitan Joanną Wołosz na czele przeciwko najbardziej utytułowanej drużynie tego wieku - VakifBankowi Stambuł. Z walki dwóch wielkich drużyn i dwóch doskonałych atakujących zwycięsko wyszły gospodynie.

W pierwszym secie zauważalnie lepiej radził sobie zespół turecki. Gospodynie miały co prawda statystyczną przewagę pod siatką, ale skuteczność ataku była po stronie VakifBanku, który wypracował aż pięciopunktową przewagę 14:19. Tu zaczęła się pogoń za wynikiem po stronie Imoco, a po przełamaniu bloku przez Paolę Egonu (21:23) pojawiła się szansa na wyrównanie. Przeciwniczki utrzymały jednak nerwy na wodzy, a autowy serwis Raphaeli Folie zakończył seta 22:25.

Sytuacja rozwijała się po myśli trenera Giovanniego Guidettiego także w początkowej części seta numer dwa. Rezultat 10:14 po aucie Egonu został jednak zweryfikowany na 11:13, a chwilę później na tablicy pojawił się remis do 13. Rozpoczęła się zacięta walka z resetującym się co i rusz wynikiem. Siatkarki Imoco lepiej od rywalek utrzymywały wysokie obroty w  końcówce, a błędy VakifBanku poskutkowały zmianą na pozycji rozgrywającej. Ze swoich obowiązków w ataku doskonale wywiązała się za to Egonu i to jej as serwisowy zakończył tę partię 25:22.

Kolejna odsłona w kilku aspektach przypominała poprzednią: początkowe prowadzenie zespołu z Turcji i jego momenty kryzysu w połowie seta. Tym razem jednak podopiecznym trenera Guidettiego udało się wrócić do gry i przegonić rywalki, a liderką dla swoich koleżanek była Isabelle Haak. Egonu skutecznym atakiem przedłużyła szanse swojego zespołu 23:24, by po krótkiej przerwie zaatakować w aut na 23:25.

W secie czwartym Imoco mimo wciąż zaciętej walki pewnie kroczyło do tie-breaka, ale rywalki nie straciły zimnej krwi i doprowadziły w końcu do wyrównania 21:21, w czym po drodze bardzo pomogła Gabi. Włoski zespół wytrzymał jednak presję, a mając Egonu w polu serwisowym nie zmarnował swoich szans. 

Tie-break serią czterech punktów zaczął VakifBank, ale Paola Egonu nie zawiodła jako najważniejsza broń Włoszek (6:6), a skutecznie pomogła jej w tym Robin de Kruijf (6:7). Imoco musiało momentami ciężko pracować w obronie, by nie pozwolić znów przegonić się zaciekle atakującym siatkarkom z Turcji. W walce o złoto Ligi Mistrzyń obie strony dawały z siebie wszystko, a seria trzech punktów Egonu i kiwka Adams dały Imoco pierwszą piłkę meczową 14:10. Nawet taki margines bezpieczeństwa mógł nie zagwarantować zwycięstwa gospodyniom. Gdyby nie czujna wideoweryfikacja dotknięcia piłki przez turecki blok, wydarzyć mogłoby się wiele. Tak się jednak nie stało. Kroczące od zwycięstwa do zwycięstwa Imoco Volley Conegliano z rozgrywającą Joanną Wołosz uzupełniło imponującą kolekcję o ostatnie już brakujące trofeum.

A. Carraro Imoco Conegliano - VakifBank Stambuł 3:2 (22:25, 25:22, 23:25, 25:23, 15:12)

A. Carraro Imoco Conegliano: Robin De Kruijf, Raphaela Folie, Joanna Wołosz, Kimberly Hill, Miriam Sylla, Paola Egonu, Monica De Gennaro (L) oraz Lara Caravello, Giulia Gennari, McKenzie Adams
Trener – Daniele Santarelli

VakifBank Stambuł: Gabriela Braga Guimaraes, Isabelle Haak, Michelle Bartsch-Hackley, Milena Rašić, Maja Ognjenović, Zehra Güneş, Ayça Aykaç (L) oraz Cansu Özbay, Gözde Yilmaz, Meliha İsmailoğlu, Gizem Örge (L)
Trener – Giovanni Guidetti

Relacja punkt po punkcie i statystyki TUTAJ.