- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Sporo polskich przedstawicieli w europejskich pucharach
Anna Daniluk, foto: CEV, 6 czerwca 2019
W przyszłym sezonie ligowym polskich kibiców czekają niemałe emocje! Gros z nich zapewnią europejskie puchary, w którym będziemy mieli aż ośmiu przedstawicieli.
W sezonie 2019/2020 polskie kluby będą rywalizować w rozgrywkach Ligi Mistrzów i Ligi Mistrzyń, Pucharze CEV i obydwu Pucharach Challenge. Łącznie na europejskich parkietach zobaczymy osiem drużyn z Polski.
Liga Mistrzów CEV to najwyższej klasy rozgrywki dedykowane drużynom ze Starego Kontynentu, rozgrywane pod tą nazwą cyklicznie od sezonu 2000/2001. Polska cztery razy miała okazję być gospodarzem finałów tego formatu – trzykrotnie miastem goszczącym była Łódź (2008, 2010, 2012), raz – Kraków (2016). Tylko raz polski zespół stanął na najwyższym stopniu podium tych rozgrywek – w 1978 roku. W ówczesnym Pucharze Europy Mistrzów Klubowych triumfował wtedy Płomień Milowice. W sezonie 2019/2020 szanse na medale w Lidze Mistrzów będą miały trzy polskie kluby: mistrz kraju – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, wicemistrz – ONICO Warszawa oraz brązowi medaliści Polski Jastrzębski Węgiel.
Odpowiednikiem Ligi Mistrzów w kobiecych rozgrywkach jest Liga Mistrzyń CEV. W tym elitarnym formacie polska drużyna jeszcze nie triumfowała. Ostatnim sukcesem było czwarte miejsce Chemika Police w 2015 roku - wtedy jednak policzanki występowały w roli gospodyń turnieju finałowego. Indywidualnie ze złotych medali mogły cieszyć się między innymi Dorota Świeniewicz (z Pallavolo Sirio Perugią) oraz Małgorzata Glinka-Mogentale (dwukrotnie z VakifBank Stambuł). W sezonie 2019/2020 w Lidze Mistrzyń będziemy mogli oglądać dwie drużyny z Polski: ŁKS Commercecon Łódź i Grot Budowlanych Łódź.
W Pucharze CEV zobaczymy z kolei Chemik Police. Wielokrotne mistrzynie Polski, tym razem sezon ligowy zakończyły na czwartym miejscu, jednak zwycięstwo w Pucharze Polski, pozwoliło im na start w drugich, co do ważności europejskich rozgrywkach. Puchar CEV jest bowiem dedykowany zespołom, zajmującym czołowe miejsca w europejskich ligach krajowych, które nie zakwalifikowały się do Ligi Mistrzyń/Ligi Mistrzów.
Trzecim pod względem jakości europejskich pucharów jest Puchar Challenge. W nim mierzą się drużyny, które zajęły czołowe miejsca w ligach, jednak przez zbyt małą liczbę punktów nie dostały się do LM lub Pucharu CEV. W tym formacie w rozgrywkach panów zobaczymy Aluron Virtu Wartę Zawiercie (czwarte miejsce w PlusLidze), natomiast u pań rywalizować będą brązowe medalistki Ligi Siatkówki Kobiet - Developres SkyRes Rzeszów.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej