Katarzyna Porębska, fot. Piotr Sumara, 17 kwietnia 2018

Spełnili swoje marzenia

EKS Skra Bełchatów po raz drugi w historii klubu wywalczyła tytuł mistrza Polski juniorów. W niedzielnym finale bełchatowianie pokonali KS Metro Warszawa 3:0 i stanęli na najwyższym stopniu podium.

Drużyna z Bełchatowa od początku turnieju finałowego mistrzostw Polski juniorów w Kętrzynie prezentowała bardzo równy poziom sportowy. W niedzielnym finale zawodnicy ani przez moment nie zwolnili ręki w polu serwisowym oraz ataku.

- To coś niesamowitego. Od pierwszego dnia, kiedy zacząłem przygodę z siatkówką zawsze marzyłem o złotym medalu. Spełniło się moje marzenie. Zrealizowaliśmy nasz cel, który postawiliśmy sobie przed rozpoczęciem turnieju. Wszyscy zasłużyli na ten medal. Każdy trening, każda wystawiona piłka oraz kropla potu złożyły się w całość i sprawiły, że osiągnęliśmy sukces - powiedział Marcin Marciniak, przyjmujący EKS-u.

I dodał - Ten medal smakuje wyśmienicie. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że to nasz zespół sięgnął po złoty medal. Myślę, że każdy młody siatkarz marzy o złotym medalu.

Trzeba przyznać, że podopieczni Radosława Kolanka nie mogli sobie wymarzyć lepszego zakończenia okresu gry w juniorach. - Okres gry w juniorach kończymy w świetnym stylu. Myślę, że ten ostatni sukces, czyli tytuł mistrza Polski juniorów pomoże nam w dalszej karierze - wyznał Marciniak.

Błażej Paszkiewicz, złoty medalista przyznał, że moment kiedy stanęli na najwyższym stopniu podium mistrzostw Polski w Kętrzynie był wyjątkowy.

- Myślę, że nigdy w życiu nie spróbowałem niczego lepszego jak ten złoty medal. Dla nas to coś wyjątkowego i ogromna radość. Tym bardziej, że Bełchatów to zdecydowanie mniejsze miasto, niż Warszawa i Wrocław. Pokazaliśmy, że małe miasto ma wielkie serce i ambicje do gry w siatkówkę. Zapisaliśmy się w historii bełchatowskiej siatkówki, zdobywając złoty medal mistrzostw Polski juniorów - podkreślił atakujący.

EKS Skra Bełchatów jako jedyna drużyna nie przegrała żadnego meczu podczas zawodów w Kętrzynie. - Nie przegraliśmy żadnego meczu podczas turnieju finałowego mistrzostw Polski juniorów. Jedyna porażka jaką ponieśliśmy na przestrzeni całych rozgrywek juniorskich, to porażka z KS Metro 3:2 podczas turnieju półfinałowego  mistrzostw Polski juniorów w Warszawie. Grali we własnej hali, więc to była ich przewaga. W Kętrzynie jednak pokazaliśmy, kto tak naprawdę wygrywa - zakończył Paszkiewicz.

https://www.youtube.com/watch?v=O7iNRk7bR_8

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej