Janusz Uznański - Rzecznik Polskiego Związku Piłki Siatkowej, fot. Piotr Sumara, 17 sierpnia 2018

Sparing Polska – Kamerun 3:1

W piątkowe popołudnie w hali MOSiR Ostrowiec Świętokrzyski rozgrano pierwszy z dwu zaplanowanych sparingów pomiędzy reprezentacjami Polski i Kamerunu.  Obydwie drużyny to uczestnicy zbliżających się mistrzostw świata. Jutro o 20.00 mecz oficjalny z udziałem publiczności.

Polska – Kamerun 3:1 (25:20, 25:23, 26:28, 25:19)

Przeglądając statystyki z ostatniej potyczki między tymi zespołami (mistrzostwa świata 2014) w składzie biało-czerwonych pozostało trzech zawodników, w drużynie gości dwukrotnie więcej. Przed czterema laty pokonaliśmy zespół z Afryki 3:1. Inne czasy, inna stawka…

W pierwszym secie ostrowieckiego pojedynku przez cały czas ton wydarzeniom nadawali Polacy. Ich przewaga była wyraźna i bezpieczna. Rywale mieli obiecujące momenty, ale na tym się kończyło. Trenerzy bez względu na przebieg gry nie zdecydowali się na jakiekolwiek roszady w składach. Biało-czerwoni zwyciężyli pewnie do 20.

Druga odsłona rozpoczęła się bez zmian kadrowych w obydwu drużynach, z jednym wyjątkiem – w polu zagrywki pojawiał się Tomasz Fornal. Zmienił się jednak przebieg gry. Kamerun grał coraz odważniej i przez długi czas utrzymywał się wynik remisowy. Ba, na drugiej przerwie technicznej ekipa Vitala Heynena przegrywała 14:16. Na prowadzenie rywali złożyła się ich własna, lepsza gra i regularne niedoskonałości naszej drużyny. Dopiero piekielnie mocne zagrywki Mateusza Bieńka na finiszu seta, wzmocnione uważną grą w obronie pozwoliły wyjść na prowadzenie a w końcowym rozrachunku wygrać do 23.

W trzeciej odsłonie, zgodnie z wcześniejszymi założeniami trener Heynen gruntownie przemeblował skład. Z poprzedniego zestawienia pozostali jedynie Nowakowski i Wojtaszek. W drużynie gości pojawił się tylko jeden nowy gracz – Bitaja Kody. W rezultacie, gra znów była bardzo wyrównana, z lekkim wskazaniem na zespół z Afryki. Batalia punkt za punkt tym razem zakończyła się sukcesem Kamerunu 28:26.

W czwartym secie Polacy wyraźnie podrażnieni niepowodzeniem w poprzedniej części gry, istotnie poprawili grę i od początku nadawali ton wydarzeniom na boisku. Trzeba też zaznaczyć, że skład rywali uległ zmianom na kluczowych pozycjach. Biało-czerwoni grali spokojnie i konsekwentnie zwyciężając do 19, a w całym sparingu 3:1.

Polska: Piotr Nowakowski, Damian Schulz, Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Aleksander Śliwka, Mateusz Bieniek, Damian Wojtaszek (L) – Tomasz Fornal, Grzegorz Łomacz, Bartosz Kurek, Jakub Kochanowski, Bartosz Kwolek,

Trener: Vital Heynen


Kamerun: Ahmed A. Mbutngam, Mboulet Jean Ndaki, Hile Dider Sali, Nathan Wounembaina, Dvid Feughou, Sem Dolegombai, Alain Kamto Fossi (L) – Bitaja Kody, Herman Marie Engala, Moto Ebouma, Bana Hasana, Junior Charles Engohe, Yannick Bikon-Bi-Nkot (L)

Trener: Myam Re Niof Blaise

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej