Janusz Uznański - Rzecznik Polskiego Związku Piłki Siatkowej, fot. Piotr Sumara, 18 sierpnia 2018

Sparing Polska – Kamerun 4:0

Komplet publiczności w Ostrowcu Świętokrzyskim zobaczył wyraźne i pewne zwycięstwo Polski z Kamerunem 4:0. Obydwa zespoły to uczestnicy wrześniowych mistrzostw świata.

Polska – Kamerun 4:0 (31:29, 25:17, 25:16, 25:20)

Bardzo długo nasza drużyna wchodziła w pierwszego seta. Kamerun rozpoczął w najsilniejszym zestawieniu i z ogromną wolą rewanżu za wczorajszą przegraną 1:3.Ambicja rywali nieco zaskoczyła ekipę Vitala Heynena, który zdecydował, że w składzie pojawili się zawodnicy wczoraj nieobecni – Dawid Konarski i Artur Szalpuk. Biało-czerwoni rozpoczęli skuteczny pościg na finiszu seta (20:20) i od tego momentu zaczęła się… męska gra, a że prawdziwych mężczyzn poznaje się po tym, jak kończą, więc nasi ku wielkiej satysfakcji kibiców zwyciężyli do 29.

Początek drugiej partii ustawiła zagrywka Mateusza Bieńka i czujność naszego bloku. W rezultacie Polacy wyszli na prowadzenie 11:5 i konsekwentnie powiększali przewagę grając bardzo równo i regularnie. Równie regularny w polu zagrywki był Bieniek, może już je tak seriami, ale zawsze przyjmujący Kamerunu mieli strach w oczach, kiedy serwował nasz środkowy. Do tego poziomu dostosowali się i pozostali koledzy Bieńka, w rezultacie zwyciężyli do 17.

W trzeciej partii za przyjęcie odpowiadali Michał Kubiak i Bartosz Kwolek, a na rozegraniu stawił się Fabian Drzyzga, natomiast atak przejął Bartosz Kurek. Te zmiany ni zmieniły obrazu gry. Polska drużyna prowadziła wyraźnie i dominowała absolutnie. Trener gości też rotował składem, ale w wypadku Kamerunu to nie dawało pozytywnych skutków. Efekt kolejny wygrany set przez Polaków, do 16.

Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami trenerów rozegrano czwartą partię. Nieco rozluźniona drużyna Vitala Heynena nie zaczęła tak efektywnie, jak w poprzedniej odsłonie, ale doszła rywali przy stanie 11:11. Potem kapitalne zagrywki Bartosza Kwolka pozwoliły naszym siatkarzom oddalić się na trzy punkty. Rywale jednak skwapliwie wykorzystywali niedociągnięcia w grze polskiej ekipy i wyrównali (15:15). Kiedy jednak zaczęły się harmonizować zagrywka i blok Polaków rywale już niewiele mogli wymyślić. Polacy wygrali do 20.

Dwa wygrane sparingi z Kamerunem są cennym doświadczeniem dla mistrzów świata. Wbrew wynikom rywale fragmentami pokazywali ciekawe rozwiązania nie są bez szans by awansować do drugiej rundy światowego czempionatu. Dla nich kluczowymi pojedynkami będą mecze z Tunezją i Australią.

Kolejne sprawdziany Polaków już w następny weekend w krakowskiej Tauron Arenie podczas Memoriału Huberta Wagnera. Polacy zmierzą się z Kanadą, Francją i Rosją (24-26 sierpnia). Jako ostatni bezpośrednią dyspozycję startową Polaków przetestują w Szczecinie Belgowie (4-5 września).

Polska: Grzegorz Łomacz, Dawid Konarski, Artur Szalpuk, Aleksander Śliwka, Mateusz Bieniek, Jakub Kochanowski, Damian Wojtaszek (L) – Fabian Drzyzga, Bartosz Kurek, Michał Kubiak, Bartosz Kwolek

Trener: Vital Heynen


Kamerun: Ahmed A. Mbutngam, Jean-Patroce Ndaki Mboulet, Sem Dolegombai, Nathan Wounembaina,, Didier Sali Hile, Yvan Kody Bitjaa, Alain Kamto Fossi (L) – David Feughoud, Yvan Ebouma Moto, Bana Hassana, Jean-Pierre Ndongo, Cirille Ongolo Mayam

Trener: Myam Re Niof Blaise

Statystyki:

16170 Raport meczu

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej