EA, fot. Andrzej Cycak, 8 sierpnia 2015

Reprezentacja Polski juniorów przygotowuje się do wrześniowych mistrzostw świata. Dziś w Krośnie rozegrała pierwszy z trzech sparingowych meczów.

Polska przegrała w Krośnie z Brazylią 2:3 (25:20, 25:18, 24:26, 19:25, 15:17) w sparingowym meczu juniorów.

Polska: Komenda, Lipiński, Zwiech, Mordyl, Halaba, Śliwka, Popiwczak (L) oraz Bućko, Lewandowski, Bieńkowski, Kania, Gryc, Semeniuk.

Mecz otrzymał bardzo uroczystą oprawę i cieszył się dużym zainteresiwaniem widzów. Grę juniorskich reprezentacji Polski i Brazylii obejrzało około 800 osób.

Ci co przyszli nie mogli narzekać. Było dużo długich wymian, efektownych obron oraz ataków. Zawodnicy obu drużyn zaprezentowali ciekawe widowisko i dostarczyli kibicom sporo emocji. Brazylijczycy są już bardziej ograni. Przyjechali do Polski z Włoch, gdzie mieli sparingi. Natomiast biało-czerwoni zaprezentowali się po raz pierwszy w grze kontrolnej w czasie obecnych przygotowań do wrześniowych mistrzostw świata w Meksyku.

Podopieczni trenera Jakuba Bednaruka prowadzili 2:0 oraz 16:11 w trzecim secie. W tym momencie nasz szkoleniowiec dokonał zmian. Z boiska zszedł Aleksander Śliwka.

- Jestem wściekły. Mieliśmy zwycięstwo 3:0 na wyciągnięcie ręki i przegraliśmy - mówił po spotkaniu Jakub Bednaruk. - Z drugiej strony dzięki takiemu obrotowi sprawy wiem więcej na temat zawodników niż gdyby spotkanie zakończyło szybką wygraną. Zobaczyłem jak poszczególni gracze reagują w sytuacjach stresowych, w nerwowych końcówkach.

W poniedziałek rozegrany zostanie drugi mecz (początek 18.00), a w środę trzeci (11.00).

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej