Aneta Jarosińska / Edyta Złotkowska, fot. Piotr Sumara, 10 lipca 2022

Śliwka: Chcemy grać siatkówkę totalną

Przed polską reprezentacją ostatnie spotkanie fazy interkontynentalnej. Biało-Czerwoni mają szansę zakończyć ją na pierwszym miejscu, ale te plany może pokrzyżować drużyna Słowenii. Trudno więc się dziwić, że nasi siatkarze po wyraźnym zwycięstwie nad Holandią w pomeczowych wypowiedziach skupiali się już głównie na kolejnych czekających ich wyzwaniach.

- Byliśmy smutni po meczu z Iranem, który był przegrany, ale wyciągnęliśmy z tej porażki wnioski i gramy w tym turnieju już trochę lepiej. Zobaczymy, czy wystarczająco dobrze, żeby przeciwstawić się Słowenii – mówił Bartosz Kurek. - Nie patrzymy w tabelę. Wiemy, że ostatnio wygraliśmy dwa mecze i to jest najważniejsze – dodał kapitan polskiej kadry. Podkreślił również, że ani on, ani jego koledzy nie obawiają się najbliższych rywali. - Myślę, że zdajemy sobie sprawę z tego, na co stać Słowenię. Będzie bardzo ciężko, jeżeli nie podejdziemy odpowiednio skoncentrowani do tego spotkania. Ale strachu w nas nie ma – stwierdził Kurek.

Aleksander Śliwka dodał: - Słowenia absolutnie weszła do europejskiego i światowego topu. Jest bardzo dobrą drużyną. I jak z każdą taką bardzo dobrą drużyną wyniki bywają różne – raz się wygrywa, raz się przegrywa. Oczywiście my, jako reprezentacja Polski, nikogo się nie boimy i chcemy wygrać z każdym. Myślę, że mamy wystarczającą jakość gry, żeby z każdym na świecie się bić i z każdym wygrywać. Co będzie jutro - zobaczymy, na pewno przed własną publicznością będziemy chcieli odnieść zwycięstwo.

Mateusz Bieniek żartobliwie podkreślał, że w Lidze Narodów mamy ze Słowenią lepszy bilans niż na mistrzostwach Europy. - Będziemy na pewno chcieli wygrać to spotkanie, sprawdzić się z mocnym przeciwnikiem. Oni na pewno wyjdą najmocniejszym składem, więc to będzie dla nas dobry test – mówił nasz środkowy.

Karol Butryn dodał: - Nie patrzymy w tabelę. Chcemy być jak najwyżej, chcemy wygrywać kolejne spotkania i każdy z nas chce się pokazywać z dobrej strony przed trenerem. Atakujący Indykpolu AZS Olsztyn, który przebojem wdarł się do reprezentacji, w meczu z Holandią niewątpliwie pokazał się z dobrej strony. Zdobył 9 punktów, atakując ze skutecznością 64 proc. Butryn nie ukrywał jednak, że występy przed polską publicznością to wciąż dla niego spory stres. - Na pewno tu w Gdańsku towarzyszyły mi znacznie większe emocje w każdym wejściu na boisko niż podczas turnieju w Kanadzie. To jest zupełnie co innego. Polscy kibice są niesamowici, jest głośno. Wiem, że to powinno pomagać, a jednak okazuje się, że przez to jest dużo trudniej.

Reprezentacja Polski siatkarzy

Nasi reprezentanci podkreślali, że ich gra i forma wygląda z dnia na dzień coraz lepiej. - Bezdyskusyjnie robimy postępy. Jesteśmy na dobrej drodze, ale trzeba dbać o to, żeby cały czas podążać tą drogą, a nie rozpraszać się pojedynczymi wpadkami czy pojedynczymi zwycięstwami. Musimy dalej ciężko pracować, ale jestem przekonany, że idziemy w dobrym kierunku – stwierdził kapitan, Bartosz Kurek.

Aleksander Śliwka dodał: - Myślę, że u wszystkich widać coraz większą świeżość, swobodę i coraz wyższą jakość gry. Każdemu elementowi poświęcamy dużo uwagi, pracujemy ogólnie nad grą w siatkówkę. Chcemy grać jak najlepiej. Chcemy grać siatkówkę totalną, kompletną. Ale oczywiście od zagrywki zaczyna się każda akcja. Jeśli odrzucamy przeciwników od siatki, gra nam się dużo łatwiej z kontrataku i zdobywa breakpointy. Zagrywka jest po prostu kluczowym elementem każdego spotkania. I mamy nadzieję, że ten element będzie nam pomagał w zwycięstwach.

Niezależnie od wyniku konfrontacji ze Słowenią kolejnym przystankiem na drodze naszej reprezentacji będzie turniej finałowy VNL w Bolonii. Biało-Czerwoni będą jednym z faworytów do zwycięstwa tegorocznych rozgrywek. Nadziei na dobry wynik we Włoszech nie krył Mateusz Bieniek. - Fajnie byłoby zajść tam jak najdalej i wygrać ten turniej. Bronimy srebra z tamtego sezonu, więc chcielibyśmy osiągnąć jeszcze lepszy wynik niż rok temu. Ale zdajemy sobie sprawę, że będzie ciężko. To są potencjalnie trzy mecze. Pierwszym będzie ćwierćfinał i musimy być mega skupieni, żeby go przejść – podkreślił środkowy.

Polską Siatkówkę wspierają

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej