- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Siatkówka węgierska z polskimi akcentami
Angelika Knopek, fot. CEV, 19 maja 2021
Osiemnastego sierpnia rozpoczną się Mistrzostwa Europy kobiet, których gospodarzem będą cztery kraje – Serbia, Chorwacja, Bułgaria i Rumunia. Losowanie grup EuroVolley 2021 będzie miało miejsce 20 maja w Belgradzie, a jedną z zakwalifikowanych drużyn jest reprezentacja Węgier, w której nie zabraknie polskich akcentów.
Węgierki do nowego sezonu reprezentacyjnego po raz kolejny przystąpiły pod wodzą polskiego szkoleniowca, Jakuba Głuszka, który w Polsce pracował między innymi w Chemiku Police czy Budowlanych Łódź. Drugim trenerem jest Krystian Pachliński, statystykiem drużyny jest Kamil Kwieciński, natomiast Rafał Antczak pełni rolę fizjoterapeuty reprezentacji.
Siatkarki z kraju bratanków przygotowania do tegorocznych rozgrywek rozpoczęły w połowie kwietnia w miejscowości Szigetszentmiklós, skąd przeniosły się do Kaposváru, gdzie dwukrotnie w meczach towarzyskich zmierzyły się z reprezentacją Słowenii. Pierwszy sparing zakończył się zdecydowaną wygraną gości 4:1 (24:26, 22:25, 25:19, 27:25, 20:25), natomiast w drugim górą były Węgierki, które tym razem nie straciły nawet seta – 4:0 (25:18, 25:21, 25:20, 25:21).
Szóstego maja kobieca reprezentacja Węgier udała się do Francji, gdzie rozegrała pierwszy turniej kwalifikacyjny do EuroVolley 2021, wygrywając wszystkie trzy spotkania, mierząc się kolejno z Izraelem (3:0), gospodarzem turnieju – Francją (3:2), oraz Danią (3:0).
Drugi turniej Węgierki rozegrały w miniony weekend na własnym boisku, w hali Ludovika Aréna w Budapeszcie – co ciekawe, w meczach mogło wziąć udział 700 kibiców, którzy przedstawili dowód szczepienia przeciwko koronawirusowi. Podopieczne trenera Jakuba Głuszka awans do europejskiego czempionatu zapewniły sobie już w pierwszy dzień, po raz drugi pokonując reprezentację Izraela (3:0). W drugim dniu Węgierki odniosły zwycięstwo nad Danią (wygrywając pierwszą partię 25:8), by ostatecznie w ostatnim spotkaniu ulec reprezentacji Francji w tie-breaku.
– Osiągnęliśmy nasz główny cel, jakim był awans do tegorocznych Mistrzostw Europy, który cieszy tym bardziej, że nie mieliśmy zbyt wiele czasu na przygotowania. Oczywiście wiele elementów musimy jeszcze poprawić, ale jestem bardzo dumny z tych dziewczyn i z tego, co udało nam się wywalczyć. Mamy bardzo młodą drużynę, warto wspomnieć, że w porównaniu do składu z poprzednich mistrzostw, w drużynie pozostały tylko dwie zawodniczki z podstawowej szóstki – podsumował pokrótce trener Jakub Głuszak.
Obecnie Węgierki przygotowują się w Győr do występu w Lidze Europejskiej, w ramach której rozegrają turnieje w Pradze (27-30 maja) oraz Mińsku (3-6 czerwca).
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej