Gruszczyńska i Kociołek obroniły tytuł mistrzyń Polski juniorek

Jagoda Gruszczyńska i Katarzyna Kociołek (UKS SMS Łódź) obroniły w Krapkowicach tytuł mistrzyń Polski juniorek w siatkówce plażowej. W finale nie dały większych szans młodszej parze Stępień/Pietroczuk, wygrywając do 12 i do 15.

W drugim dniu zawodów rozgrywanych na piaszczystych boiskach w Krapkowicach-Otmęcie obyło się bez większych niespodzianek. Para Gruszczyńska/Kociołek, dla której był to ostatni start w kategoriach juniorskich, od początku nie napotykała na większy opór ze strony rywalek, wygrywając wszystkie mecze bez straty seta.

Nieco trudniejszą drogę miały ich finałowe rywalki reprezentujące MKS Zryw Volley Iława, które natrafiły na obecne mistrzynie już w ćwierćfinale. Mimo porażki ostatecznie dobra postawa w pozostałych spotkaniach pozwoliła im pokonać między innymi pary Stępień/Jakuć i Włoch/Gruszczyńska i otrzymać szansę gry o złoto. Tam niestety musiały uznać wyższość doświadczonej Gruszczyńskiej i Kociołek. Zeszłoroczne mistrzynie świata kontrolowały grę, dając się dogonić tylko w drugim secie przy stanie 11:11. Jednak błędy w przyjęciu i serwisie ostatecznie pozbawiły ich rywalki szans na złoto.

- To dla nas bardzo ważny tytuł, ponieważ to ostatnie mistrzostwa Polski w kategorii juniorskiej – mówiła Katarzyna Kociołek. – Bardzo zależało nam na tym, by pokazać sobie i innym, że jesteśmy w stanie go obronić. Taki sam cel mamy teraz jeżeli chodzi o zbliżające się mistrzostwa świata na Cyprze, do których przygotowujemy się właśnie przez tego typu turnieje.

Trzecie miejsce na podium przypadło natomiast parze UKS-u SMS Łódź Gruszczyńska/Włoch, które w meczu o najniższy stopień na „pudle” pokonały do 15 i do 20 parę Adamek/Płaczek (GLKS Barycz Janków Przygodzki).

Po rozegraniu wszystkich 30 meczów na piaszczystych boiskach w Otmęcie odbyła się uroczysta dekoracja zwycięzców. Uczestniczyli w niej przedstawiciele władz województwa opolskiego, gminy Krapkowice, Polskiego Związku Piłki Siatkowej oraz lokalnego sportu.